We wtorek o 12:00 w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku doszło do bardzo ważnego wydarzenia w życiu Tarasa Romanczuka. Pomocnik Jagiellonii Białystok w obecności małżonki, przedstawicieli klubu oraz mediów otrzymał z rąk Wojewody Podlaskiego Bohdana Paszkowskiego akt nadania obywatelstwa polskiego.
– Bardzo się cieszę, że mogę po raz pierwszy wręczyć w tak uroczysty sposób akt nadania obywatelstwa polskiego. Mamy tu postać znaną publicznie nie tylko w całym Białymstoku, ale też w kraju. Chciałbym przekazać panu Tarasowi Romanczukowi ten akt jako potwierdzenie tego, że uzyskał z dniem 12 lutego obywatelstwo polskie. Bardzo gratuluję i witam w Rzeczypospolitej jako obywatela Polski. Z dniem dzisiejszym nabywa pan wszelkich uprawnień, które przysługują obywatelowi polskiemu. Mam nadzieję, że będzie pan z nich korzystał, a jednocześnie gratuluję tego, czego już pan dokonał, funkcjonując i pracując w naszym kraju – mówił w trakcie uroczystości Bohdan Paszkowski.
Wojewoda Podlaski podkreślił, że pomocnik Jagiellonii przeszedł przez całą procedurę, która zakończyła się nadaniem obywatelstwa zgodnie z postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 12 lutego 2018 roku.
– Czekałem długo na ten dzień, od momentu przyjścia do Jagiellonii. Pewnego dnia z panią Agnieszką Syczewską mieliśmy rozmowę na temat mojego pochodzenia, ponieważ moja babcia urodziła się w Polsce, ale w czasie II Wojny Światowej wyjechała na teren Ukrainy. Od tego momentu zaczęliśmy szukać wszystkich dokumentów, również w archiwach w Lublinie, Chełmie i Włodawie. Uzyskaliśmy wiele tych dokumentów i rok temu mogliśmy złożyć wniosek o nadanie obywatelstwa. W lutym dostałem decyzję i choć byłem zaskoczony, to było mi jednocześnie bardzo miło, ponieważ długo na to czekałem. Jestem dumny, że tak się stało – mówił Taras Romanczuk.
– Bardzo cieszymy się z faktu nadania obywatelstwa naszemu wybitnemu zawodnikowi, Tarasowi Romanczukowi. Tym bardziej, że to nadanie odbyło się w normalny sposób. Taras przez cały czas był tutaj z nami. Pracował poprzez grę w piłkę nożną, jest tu z rodziną i zna język polski. Czy zagra w reprezentacji Polski? Wszyscy byśmy tego chcieli i trzymamy kciuki, aby selekcjoner Adam Nawałka zauważył postępy, jakie Taras poczynił w ostatnim czasie. Gratuluję – dodał Wojciech Strzałkowski, Przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok SSA.
Na pytanie o możliwość powołania do reprezentacji Polski, Romanczuk stwierdził: – Spokojnie, jeszcze mam wiele meczów do rozegrania w Jagiellonii, w których muszę prezentować się z jak najlepszej strony. Teraz to jest najważniejsze. Podchodzę do tego z chłodną głową. Gdy dostanę powołanie, to będzie to dla mnie zaszczyt, z którego będę dumny.
