W starciu Ruchu Chorzów z Legią Warszawa rozegranym w ramach 29. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy padł bezbramkowy remis.
Wynik ten nie odzwierciedla jednak tego co działo się tego wieczora w Chorzowie. Od pierwszego gwizdka przeważali “Legioniści”. Masa strzałów i dośrodkowań nie znalazły jednak drogi do bramki Putnocky’ego. Swoje okazje mieli Żyro, Saganowski czy Guilherme. Ten ostatni, po faulu w polu karnym na Broziu, miał ustawioną piłkę na 11-tym metrze. Jednka po raz kolejny wielką klasę pokazał Putnocky broniąc w 34. minucie strzał Brazylijczyka.
Druga połowa to także dominacja gości z Warszawy. Można powiedzieć, że jedynie cud i pech przyjezdnych powodowały, że wynik się nie zmieniał. Cudem dla Chorzowian było niestracenie bramki w 90+1 minucie meczu po akcji Kucharczyk-Kosecki, czy okazja Michała Żyry z 83. minuty.
Z wyniku z pewnością bardziej cieszą się gospodarze, mimo, że nie poprawiło to znacząco ich sytuacji w tabeli. Po 29 kolejkach zajmują 13. miejsce z 33 punktami na koncie. Legia nadal jest liderem i ma 53 oczka.