I liga została wzmocniona o kolejnych dwóch piłkarzy z Ekstraklasy. Tym razem są to Michał Szewczyk, który przeniósł się do Kluczborka na zasadzie definitywnego transferu oraz Damian Kądzior, który został wypożyczony do Wigier Suwałki.
Dotychczasowy zawodnik Ruchu Chorzów nie miał miejsca w kadrze Niebieskich. Jednak sam zawodnik nie tracił nadziei na grę w pierwszym składzie. Do zrozumienia dał mu jednak szkoleniowiec chorzowian – Waldemar Fornalik, że nie widzi go w składzie zespołu z ul. Cichej. Od początku przygotowań do rundy wiosennej trenował z pierwszoligowym MKS Kluczbork, a w poniedziałek oficjalnie potwierdzono jego odejście.
Natomiast sytuacja Damian Kądziora jest nieco inna, choć także nie do pozazdroszczenia. 23-latek rundę jesienną spędził również na zapleczu Ekstraklasy, w drużynie Dolcanu Ząbki. Jednak, gdy klub z Ząbek został zdegradowany pomocnik Jagiellonii wrócił do Białegostoku, ale nie na długo. Teraz czeka go kolejne nowe wyzwanie. Wraz z piłkarzami Wigier Suwałki będzie bronił się przed spadkiem z ligi, gdyż właśnie tam uda się na kolejne półroczne wypożyczenie.
