O godzinie 18.00 w Bielsku-Białej odbędzie się ostatni mecz kolejki pomiędzy miejscowym Podbeskidziem a Gks-em Bełchatów. Jeśli zwycięstwo odniosą goście, uda im się objąć prowadzenie w tabeli. Gospodarze również powalczą o zwycięstwo, jeśli im się to uda, awansują co najmniej na 6 miejsce w tabeli.
Gospodarze spotkania przystępują do tego meczu w dobrej formie. Mimo tego, że aktualnie zajmują 11 pozycję w tabeli to stać ich na więcej. W przypadku wygranej zanotują spory awans. Do gry wraca Maciej Korzym, który może przesądzić o wyniku spotkania. Warto przypomnieć, że z ostatnich siedmiu meczów, które zespoły ze sobą rozgrywały na terenie dzisiejszych gospodarzy to właśnie Podbeskidzie wygrało aż 6. Czy dziś utrzymają tę passę?
GKS Bełchatów, tegoroczny beniaminek powrócił do T-Mobile Ekstraklasy z animuszem. W 4 pierwszych kolejkach wygrał 3 mecze i jeden zremisował. Bełchatowianie liczą dziś na podtrzymanie dobrej serii, aczkolwiek wiadomo, że każda się kiedyś kończy i właśnie dziś mogą zanotować pierwszą porażkę w sezonie. Pewne jest jednak to, że zespół, który aktualnie zajmuje 2 miejsce w tabeli łatwo się nie podda.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS Bełchatów / Poniedziałek 18.08.2014, godzina 18.00
Przewidywane składy:
Podbeskidzie: Michal Peskovic – Tomasz Górkiewicz, Dariusz Pietrasiak, Bartłomiej Konieczny, Adam Pazio – Maciej Iwański, Anton Sloboda – Damian Chmiel, Dariusz Kołodziej, Sylwester Patejuk – Maciej Korzym
GKS Bełchatów: Arkadiusz Malarz – Adrian Basta, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Alexis Norambuena – Patryk Rachwał, Grzegorz Baran – Łukasz Wroński, Kamil Poźniak, Michał Mak – Bartłomiej Bartosiak
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Autor: Kamil Kwiatkowski
