W swoim ostatnim sprawdzianie przed EURO 2016 reprezentacja Polski podejmie Litwę. Inny wynik niż wysokie zwycięstwo raczej nie wchodzi w grę. Początek towarzyskie starcia już o 18 w poniedziałek.
Podopieczni Adama Nawałki w niedawno rozegranym spotkaniu z Holandią niestety przegrali 1:2. I o ile tamta porażka raczej nie wzbudzała niepokoju to z kolei jakikolwiek inny wynik niż nasze wysokie zwycięstwo z północnymi sąsiadami może być konkretnym powodem do obaw.
– Za nami pojedynek z Holandią i był to wartościowy sprawdzian pod względem fizycznym i taktycznym. Formę przygotowujemy na 12 czerwca i nie ma mowy o odstawianiu nogi czy bojaźni. Każde spotkanie jest dla nas tak samo istotne – mówi selekcjoner kadry.
Litwa w rankingu FIFA plasuje się na odległej 138. pozycji. Mimo tego nasz selekcjoner sądzi, że nie można ich lekceważyć.
– Każdy pojedynek jest dla nas bardzo ważnym wydarzeniem. Spotkania przynoszą nam wiele materiału szkoleniowego, w ten sposób możemy doskonalić się zarówno w obronie, jak i defensywie – tłumaczy Adam Nawałka.
Ostatni raz z Litwą mierzyliśmy się dwa lata temu w Gdańsku. Wtedy po bramkach Milika i Lewandowskiego pokonaliśmy naszych sąsiadów 2:1. Ogólny bilans spotkań jest dla biało-czerwonych korzystny. Na 10 dotychczasowych meczów 4 razy wygraliśmy, tyle samo razy padał remis, a pozostałe dwa spotkania padły łupem naszych poniedziałkowych rywali.
– Minęły dwa lata od poprzedniego spotkania z Litwą. Co do postępów reprezentacji Polski, nasze możliwości pokazały eliminacje do EURO 2016. Drużyna się ciągle rozwija, jesteśmy w bardzo dobrych nastrojach. Jutrzejsze spotkanie nie można zaliczyć do łatwych. Każdy mecz i każdego rywala traktujemy z należytym szacunkiem – mówi nasz trener.
Towarzyskie stracie z Litwą to ostatnia szansa, aby ktoś przebojem mógł sobie wywalczyć miejsce w pierwszym zespole na mecz z Irlandią Północną. Całkiem możliwe także, że w meczu tym zobaczymy w końcu wracającego po kontuzji Grzegorza Krychowiaka.
– Z Grześkiem Krychowiakiem jest już wszystko w porządku. Cieszy mnie, że wrócił do pełnej dyspozycji. Po dzisiejszym treningu zapadną decyzje, kto z Litwą zagra od pierwszej minuty – mówi Adam Nawałka. Mecz z Litwą to szansa dla wszystkich zawodników, którzy walczą o pozycję. Nie mamy jeszcze ustalonej jedenastki na mecz z Irlandią Północną. Wszyscy dalej rywalizują więc o pierwszy skład na EURO 2016 – kończy selekcjoner.
źródło: łączynaspiłka.pl
