Droga Grahama Pottera w Chelsea nie jest usłana różami. „The Blues”, mimo rekordowych wydatków na transfery, radzą sobie słabo w Premier League. We wtorek humory kibicom poprawić może jednak wygrana w Lidze Mistrzów nad Borussią Dortmund. W wypadku porażki klub z Londynu może natomiast poważne problemy finansowe – donosi „El Pais”.
Chelsea musi wygrać we wtorek z Borussią Dortmund
W zimowym oknie transferowym włodarze Chelsea wydali na transfery prawie 330 milionów euro. Wielkie transakcje jeszcze nie przełożył się jednak na lepsze wyniki osiągane na boisku. Piłkarze z Londynu pod wodzą Grahama Pottera wygrali zaledwie dwa z dwunastu ostatnich spotkań. W tym momencie drużyna The Blues plasuje się na 10. miejscu w tabeli Premier League.
Do czwartego Tottenhamu Chelsea traci już 11 punktów. Wywalczyć miejsce premiowane występem w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów będzie więc podopiecznym Pottera niezwykle trudno. Skomplikowane wydaje się również zameldowanie w ćwierćfinałach tej imprezy. Wszystko dlatego, że w pierwszym meczu fazy pucharowej Anglicy przegrali z Borussią Dortmund 1:0.
Patrząc na formę obu zespołów, faworytem do awansu wydaję się wręcz wicelider Bundesligi. Jak donosi „El Pais” Chelsea musi zrobić jednak wszystko, aby nie odpaść na etapie 1/8 finału Ligi Mistrzów. Porażka może bowiem sprawić, że klub ze Stamford Bridge będzie miał problem z zasadami finansowego fair play.
Ready to give it everything! 💪#UCL pic.twitter.com/TZYWnpAz9M
— Chelsea FC (@ChelseaFC) March 7, 2023
W takim wypadku „The Blues” zostaliby zmuszeni do sprzedaży swoich zawodników i znacznego ograniczenia wydatków w najbliższych oknach transferowych. Kto dokładnie miałby odejść z klubu? W gronie piłkarze, którzy mogliby opuścić Chelsea, wymieniani są w mediach m.in. Pierre-Emerick Aubameyang, Hakim Ziyech, Christian Pulisic, Kai Havertz, Edouard Mendy, Mateo Kovacić, Ruben Loftus-Cheek, Conor Gallagher czy Denis Zakaria.

