„To były trudne, ale konkretne rozmowy. Prezesi Tereka chcieli podpisać nową umowę, ale zdecydowaliśmy inaczej” – mówi Mariusz Piekarski (menedżer Rybusa)
26-letni Maciej Rybus od 2012 roku jest zawodnikiem Rosyjskiego klubu Tereka Grozny. Wcześniej zawodnik warszawskiej Legii. Już niedługo Polski zawodnik może podpisać kontrakt z klubem z jednej z najlepszych lig europejskich.
Menedżer Piekarski wspomina przede wszystkim o zainteresowaniu klubów z Anglii, Niemiec oraz Włoch. Sam zainteresowany wypowiada się optymistycznie i mówi, że nie boi się zmienić klubu przed Mistrzostwami Europy…”Cztery miesiące przed EURO 2012 odszedłem z Legii do Tereka…jeśli zostanę w Groznym do czerwca, to wcale nie mam gwarancji gry”
Maciej Rybus z Terekiem ma podpisany kontrakt do czerwca 2016 roku. Jeżeli nie zostanie sprzedany w zimowym okienku transferowy, to zainteresowani będą mogli po sezonie zatrudnić Polaka za darmo. Pozostanie w Groznym do czerwca, nie daje mu gwarancji gry. Ostatnie trzy mecze zawodnik zaczynał na ławce rezerwowych.