Cracovia przegrała u siebie z Lechią Gdańsk 1:0. Jedyną bramkę w meczu w pierwszej połowie strzelił Marco Paixao.
Pierwszy groźny strzał oddali gospodarze. Po indywidualnej akcji Deleu piłkę na słupek skierował Budziński. Lechia odpowiedziała natychmiastową kontrą, którą strzałem kończył Krasić, ale nie zdołał pokonać Sandomierskiego. Ta sztuka udała się w 18. minucie, kiedy to Rafał Wolski dograł w pole karne, a tam najpierw w piłkę nie trafił Flavio, ale za to drugi z braci Paixao, Marco wpakował ją do bramki. Cracovia miała świetną sytuację na wyrównanie, ale Budziński po dośrodkowaniu Wójcickiego trafił wprost w bramkarza. W 36. minucie powinno być 2:0. Po dośrodkowaniu w pole karne Sławczewa Marco Paixao z bardzo bliskiej odległości trafił w Sandomierskiego.
Druga połowa nie obfitowała w tyle sytuacji podbramkowych, co pierwsza odsłona spotkania. Tempo gry nieco spadło, a głównym zadaniem Lechistów było zachowanie czyste konto. W 62. minucie Krasić popisał się świetnym zagraniem do Wolskiego, który jednak źle przyjął piłkę, podał do Sławczewa, a ten uderzył. Próbę Bułgara bez problemu obronił jednak Sandomierski.
Lechia Gdańsk jest liderem Lotto Ekstraklasy i po raz kolejny odskoczyła na 3 punkty Jagielloni, Zagłębiu, Arce i Bruk-Betowi, którzy mają po 13 punktów, ale przed sobą mają jeszcze jedno spotkanie. Cracovia zajmuje dziewiąte miejsce.
Cracovia Kraków – Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)
18′ M.Paixao
Cracovia: Sandomierski – Deleu, Polczak, Wołąkiewicz (27′ Malarczyk), Brzyski (71′ Piątek) – Covilo, Dąbrowski – Wójcicki, Budziński, Jendrisek (46′ Wdowiak) – Szczepaniak
Lechia: Milinković-Savić – Nunes, Maloca, Wawrzyniak (74′ Janicki) – Wojtkowiak, Sławczew, Wolski (71′ Chrapek), Krasić, Paixao – Kuświk (23′ Haraslin), Paixao
Żółte kartki: 6′ Maloca, 32′ Haraslin, 82′ F. Paixao