Marek Papszun wcale nie musi odpocząć od futbolu po tym, jak wraz z końcem sezonu przestanie prowadzić ekipą Rakowa Częstochowa. Według najnowszych informacji jego nazwisko jest brane pod uwagę w kontekście objęcia Olympiakosu Pireus.
Wraz z zakończeniem obecnego sezonu Marek Papszun przestanie być trenerem Rakowa Częstochowa. Dobiegnie zatem końca jego 7-letni okres pracy w klubie, który doprowadził najpierw do PKO BP Ekstraklasy, a niebawem najpewniej po mistrzostwo Polski.
Papszun trafi do Olympiakosu?
Choć początkowo wydawało się, że Papszun będzie chciał odpocząć od pracy w roli trenera, wcale tak nie musi być. W ostatnich dniach pojawiło się kilka informacji na temat zainteresowania jego zatrudnieniem ze strony europejskich klubów.
Portal WP SportoweFakty przekazał bardziej szczegółowe informacje. Powołując się na doniesienia Giannisa Georgopoulosa, doświadczonego greckiego dziennikarza, agenci Marka Papszuna złożyli w jego imieniu propozycję poprowadzenia Olympiakosu Pireus, czyli wielokrotnego mistrza kraju.
Spora konkurencja Papszuna
Z informacji greckiego dziennikarza wynika jednak, że Papszun jest tylko jednym z potenencjalnych kandydatów do tej roli. Poza nim Olympiakos sonduje możliwość zatrudnienia Hernana Crespo, Diego Martineza, Gennaro Gattuso, Alfreda Schreudera i Siergieja Rebrowa.
Co ciekawe, klub z Pireusu nie jest jedynym greckim zespołem, o którym mówiło się w kontekście potencjalnego przyszłego miejsca pracy Marka Papszuna. Jego nazwisko w ostatnim czasie było również wymieniane w kontekście Arisu Saloniki.
Fatalna kontuzja Polaka. Od razu złapał się za twarz [WIDEO]
Gatuso xd