20 Lipca o 19:30 w ramach 2-rundy eliminacji do ligi mistrzow, odbył się rewanżowy mecz pomiędzy Mistrzem Węgier Ferencvárosi TC a wice-mistrzem Albanii. W pierwszym spotkaniu padł 1:1.
Piłkarze nie kazali długo nam czekać na pierwszego gola. W polu karnym faulował piłkarz Partizani- Krasniqi, który otrzymał żółtą kartkę. Do rzutu karnego podszedł Gera Zoltan. Bramkarz wyczuł intencje zawodnika ale nie zdołał obronić pewnie strzelonego karnego i w 13 minucie zespół Partizani wygrywał 1:0. Przez następne 25 min żadna z drużyn nie wyprowadziła, żadnego groźnego ataku. W 40 minucie Labinot Ibrihami wbił piłkę w pole karne, a samobójcze trafienie zaliczył zawodnik wice-mistrza Albanii – Husing.
W drugiej połowie zaczęło się od rozgrywania piłki w środku pola. Dopiero w 62 minucie niecelny strzał oddała drużyna Partizani. W 74 minucie bardzo groźnym strzałem z główki popisał się Daniel Bode ale bramkarz węgierskiego mistrza obronił strzał i zażegnał niebezpieczeństwo.
W dwumeczu wynik wskazywał 2:2, wiec przyszedł czas na dogrywkę, w której niestety nic się nie działo poza żółtą kartką Dilavera (Ferencvárosi TC). Przyszła wiec pora na rzuty karne.
Do pierwszego karnego podszedł zawodnik Partizani – Dibusz, który strzelił podcinka i piłka weszła do bramki. Pierwszym zawodnikiem, który strzelał karnego w drużynie Ferencvárosi TC był Gera Zoltan. Tym razem bramkarz okazał się lepszy i obronił piłkę skierowana w lewy dolny róg. Następnego karnego w albańskim klubie strzelał Vila, jednak przestrzelił. Stanislav Sestak był kolejnym wykonawcom w węgierskim zespole. Strzelił on w prawy dolny róga bramkarz obronił. Po 2 kolejkach mieliśmy wiec wynik 0:1. Do następnego karnego podszedł Lorenc Trashi. On jednak wpakował piłkę do siatki. Domonik Nagy – to on był kolejnym zawodnikiem który strzelał rzut karny w zespole Fercvarosi TC. Uderzył pewnie w lewy górny róg i bramkarz nie miał szans. Po 3 serii mieliśmy wiec wynik 1:3. Czwarta serie rozpoczął Ekuban pewnie zamieniając karnego na bramkę. Do ważnego karnego podszedł zawodnik węgierskiego klubu – Cristian Ramirez – jeżeli nie trafiłby jego drużyna schodziła by z boiska pokonana. I tak tez się stało ! Partizani wygrywają w karnych 1:3 i tym samym wywalczają sobie awans do 3-rundy eliminacji do Ligi Mistrzów!
Ferencvarosi TC – Partizani Tirana 1:1 (1:3)
Ferencvárosi TC: Dibusz – Leandro, Dilaver, Hüsing, Ramirez – Lovrencsics, Pintér (46. Nagy), Gera, Varga (46. Šesták) – Trinks (66. Djuricin) – Böde (C)
Rezerwowi: Jova – Radó, Šesták, Nagy, Gyömbér, Djuricin, Nalepa
Partizani Tirana: Hoxha (C) – Ibrahimi, Krasniqi, Arapi, Kalari – Vila, Batha (26. Ekuban), Ramadani, Trashi, Torassa (71. Atanda) – Fili (82. Bardhi)
Rezerwowi: Xhika – Bardhi, Hasa, Volaš, Atanda, Ekuban, Ismalaj