Kilka dni temu Patryk Klimala podpisał kontrakt z Hapoelem Beer Szewa. Swoich początków w nowym klubie nie zapamięta jednak zbyt dobrze. Nie minął nawet tydzień, odkąd zawodnik przeprowadził się do Izreala, a już doszło do włamania w jego domu. Złodzieje zabrali drogocenne przedmioty.
Patryk Klimala został okradziony. Zaraz po swoim transferze
Jedną z największych niespodzianek zimowego okna transferowego były przenosiny Patryka Klimali. Polak w styczniu opuścił amerykańską ekipę New York Red Bulls i przeniósł się do Izraela. Tam został nowym zawodnikiem Hapoelu Beer Szewa i zarazem najbardziej wartościowym piłkarzem w całej lidze – Patryk Klimala zmienia klub. Zaskakujący transfer Polaka.
Już w pierwszym tygodniu po przeprowadzce Polak został ofiarą przestępców. Złodzieje włamali się do domu piłkarza w nocy z wtorku środę. Z miejsca gdzie zamieszkuje 24-latek zniknęły drogocenne przedmioty. W tym między innymi obrączka Patryka Klimali.
Piłkarz nakrył złodziei na gorącym uczynku, ale nie udało mu się ich zatrzymać. Sprawa została zgłoszona izraelskiej policji. Aktualnie trwa postępowanie w sprawie tego incydentu. Jak informuje izraelska telewizja Sport 5, przestępców nie udało się jeszcze namierzyć.
„פטריק קלימלה עבר דרמה מזעזעת בישראל” >> https://t.co/GAHOJRpVwQ pic.twitter.com/gzBl1ZbXRI
— Sport5 (@sport5il) February 1, 2023
Aktualnie zespół Patryka Klimali zajmuje trzecie miejsce w tabeli ligi izraelskiej. Hapoel Beer Szewa zgromadził 42 punkty w 19 meczach. Lepiej od ekipy Polaka spisywały się dotąd ekipy Maccabi Hajfa i Maccabi Tel Awiw. Transfer 24-latka ma pomóc w prześcignięciu tych drużyn.
Polski talent trafił do Włoch. Na sam koniec okna transferowego

