Niewykluczone, że niebawem ponownie zobaczymy Paulo Sousę na ławce trenerskiej. Były trener polskiej kadry jest wymieniany w gronie kandydatów do zastąpienia Davide Nicoli w Salernitanie, w której na co dzień występuje Krzysztof Piątek.
Paulo Sousa od ponad pół roku pozostaje bez pracy. Były selekcjoner reprezentacji Polski wytrzymał zaledwie nieco ponad sześć miesięcy w brazylijskim Flamengo, do którego niespodziewanie odszedł po nagłym pożegnaniu się z biało-czerwonymi. Jego kadencja w tym zespole nie była jednak specjalnie udana.
Paulo Sousa kandydatem do pracy w Salernitanie
Po zwolnieniu z Flamengo, w kolejnych tygodniach 52-latek był łączony z kilkoma włoskimi klubami, takimi jak Hellas Werona czy Sampdoria. Co jednak najciekawsze, w przestrzeni medialnej pojawiły się nawet spekulacje, że Sousa mogłby zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Portugalii.
Gianluigi Longari z telewizji Sportitalia poinformował teraz, że Paulo Sousa jest rozpatrywany jako jeden z kandydatów do pracy w Salernitanie. Portugalczyk ma jednak sporą konkurencję – oprócz niego, klub z Serie A sonduje również możliwość zatrudnienia Eusebio Di Francesco, Roberto D’Aversy i Waltera Mazzariego.
#Salernitana proposto anche il profilo di Paulo Sousa oltre alle piste italiane (Mazzarri, D’Aversa e Di Francesco) rel=”nofollow”https://t.co/bHmcEOVSTU
— Gianluigi Longari (@Glongari) rel=”nofollow”January 15, 2023
Sousa ponownie będzie pracował z Piątkiem?
W klubie z Salerno Sousa miałby zastąpić Davide Nicolę. Co prawda w ubiegłym sezonie 49-latek w niecodziennych okolicznościach zdołał uchronić swój zespół przed spadkiem, ale w obecnym nie radzi sobie zbyt dobrze. Salernitana zajmuje obecnie 16. miejsce w tabeli, a czarę goryczy miała przelać ostatnia druzgocąca porażka aż 2:8 z Atalantą.
Jeśli doniesienia te faktycznie się potwierdzą i Sousa przejmie Salernitanę, ponownie będzie miał możliwość pracy z Krzysztofem Piątkiem. Polski napastnik trafił do włoskiego klubu 1 września ubiegłego roku w ramach wypożyczenia z Herthy Berlin. Do tej pory w 14 meczach Serie A strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty.
Przemysław Frankowski znowu to zrobił. Jest w jedenastce kolejki Ligue 1