Michał Probierz powołał kilku nowych piłkarzy na mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią. W kadrze reprezentacji Polski na październikowe spotkania znaleźli się m.in. Patryk Peda czy Filip Marchwiński. Teraz do drużyny narodowej może wrócić zawodnik, którego w biało-czerwonych barwach nie oglądaliśmy od listopada 2020 roku. Mowa o obrońcy Pawle Bochniewiczu.
Problemy w obronie. Probierz może postawić na Bochniewicza
Jerzy Brzęczek był jak dotąd jedynym selekcjonerem reprezentacji Polski, który dał szansę Pawłowi Bochniewiczowi na występy w barwach narodowych. W kadrze obrońca Sc Heerenveen zadebiutował 7 października 2020 roku. Wówczas w starciu towarzyskim z Finlandią zmienił na boisku Sebastiana Walukiewicza. Potem defensor zagrał jeszcze raz w reprezentacji. W starciu z Ukrainą dostał szansę występu w wyjściowym składzie.
Po trzech latach przerwy Bochniewicz może wrócić do kadry narodowej. Przyznał to sam selekcjoner Michał Probierz w rozmowie z serwisem “Sport”. Opiekun biało-czerwonych w wywiadzie, który we wtorek ujrzał światło dzienne, podkreślił, że rozważa powołanie kilku nowych twarzy na listopadowe starcie z Czechami.
– Planów jest dużo, ale przez ostatni miesiąc byłem jeden dzień w domu, więc chciałbym najpierw spędzić trochę czasu z rodziną. Obserwacje mamy rozpisane, a ktoś ze sztabu na pewno pojedzie obejrzeć m.in. Pawła Bochniewicza – powiedział Probierz.
Przypomnijmy, że Paweł Bochniewicz gra w holenderskim Sc Heerenveen od września 2020 roku. Polak jest jednym z podstawowych zawodników zespołu z Eredivisie. W tym sezonie już siedem razy meldował się na boisku. Przez ten czas dwukrotnie kierował futbolówkę do siatki rywali, co jest bardzo dobrym wynikiem jak na zawodnika grającego w formacji defensywnej.