O sporym pechu może mówić Szymon Żurkowski. Po nieudanym półroczu we Fiorentinie i wypożyczeniu do Spezii Calcio, teraz polski pomocnik doznał kontuzji, która wykluczy go z gry na około trzy tygodnie.
Ostatnie miesiące w karierze Szymona Żurkowskiego były kompletnie nieudane. Po udanym 2-letnim okresie wypożyczenia w Empoli, latem ubiegłego roku polski pomocnik wrócił do Fiorentiny, gdzie nie miał jednak okazji do zbyt regularnej gry. W tym sezonie rozegrał tylko 77 minut.
Żurkowski próbuje przywrócić karierę na właściwe tory
W związku z brakiem szans na regularną grę, dwa tygodnie temu Żurkowski w końcu postanowił zmienić klub. W ramach półrocznego wypożyczenia przeniósł się do Spezii, w której występują Bartłomiej Drągowski, Arkadiusz Reca i Przemysław Wiśniewski. Do niedawna piłkarzem tego klubu był także Jakub Kiwior, ale odszedł do Arsenalu.
Póki co w nowym zespole sytuacja Żurkowskiego nie uległa zmianie. Od momentu przenosin Spezia rozegrała trzy mecze, a Polak wystąpił tylko w jednym z nich – w ligowym starciu z Torino, w którym pojawił się na murawie dopiero w 83. minucie.
Żurkowski wypada z gry
W najbliższym czasie Żurkowski nie będzie miał okazji do kolejnych występów. Trener Spezii Luca Gotti na konferencji prasowej ogłosił, że Polak doznał kontuzji, która wykluczy go z gry na najbliższe trzy tygodnie.
Trener Spezii na konferencji przed meczem z Bolonią poinformował, że Szymon Żurkowski wypada z gry na około trzy tygodnie.
Szkoda, pechowy start w nowym klubie. Lada chwila pewnie wskoczyłby do podstawy.
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) rel=”nofollow”January 26, 2023
W związku z urazem, Żurkowski najprawdopodobniej opuści trzy kolejne ligowe spotkania Spezii – z Bologną, Napoli i Empoli. Po 18. kolejkach zespół polskiego pomocnika z dorobkiem 18 punktów zzajmuje 15. miejsce w tabeli Serie A.
Juventus zdecydowany ws. Milika. Wiadomo, co z jego przyszłością