Rafał Pietrzak, gracz Wisły Kraków, w niedzielnym meczu przeciwko Górnikowi Łeczna pojawił się na placu gry jedynie na kilkadziesiąt sekund. Z gry wyeliminowała go kontuzja.
Wisła wygrywała z Górnikiem 3:2. W doliczonym czasie gry trener Wdowczyk zagrał na czas i zmienił Pietrzaka za Małeckiego. Obrońca Wisły miał niefart , bo przebywając na placu gry niespełna minutę naciągnął mięsień Achillesa.
Wiadomo, że naderwanie tego mięśnia wiąże się z długą przerwą i monotonna rehabilitacją. Rafał Pietrzak przejdzie teraz szereg badań, które pomogą w określeniu dokładnej diagnozy. Realnym na pewno jest fakt nieobecności piłkarza do końca 2016 roku.
24 – letni zawodnik w podstawowym składzie Wisły zagrał w tym sezonie cztery razy, a pięć razy występował jako zmiennik. Kontuzje leczą też Zdenek Ondrasek i Arkadiusz Głowacki.