Piast Gliwice pokonał u siebie Pogoń Szczecin 2:1 w meczu 34. kolejki grupy mistrzowskiej Ekstraklasy. Dzięki wygranej podopieczni Radoslava Látala zrównali się punktami z Legią Warszawa.
Faworytem spotkania byli gospodarze, jednak wiadomo jak to w tej Ekstraklasie bywa. Wyniki są dość często nie do przewidzenia. Obie drużyny miały o co walczyć. Piastunki o zrównanie się punktami z liderem ze stolicy, zaś Portowcy w przypadku wygranej awansowaliby na 4. miejsce, które może dać grę w eliminacjach Ligi Europy(w przypadku wygranej Legii w finale Pucharu Polski z Lechem). Emocje i walka do ostatniego gwizdka były zatem praktycznie pewne.
Już w 4. minucie Piast mógł wyjść na prowadzenie. Patrik Mráz świetnie dośrodkował, lecz Josip Barišić źle trafił w futbolówkę. Sześć minut później piłkarze czeskiego trenera byli już skuteczniejsi. Saša Živec otrzymał prostopadłe podanie. Spokojnie sobie przyjął i pokonał Jakuba Słowika. Goście długo z odpowiedzią nie zwlekali. W 15. minucie Rafał Murawski zagrał do Wladimera Dwaliszwiliego. Zagrania nie przeciął Uroš Korun i Gruzin nie dał żadnych szans Jakubowi Szmatule.
W 35. minucie najlepsza drużyna rundy jesiennej wróciła jednak na prowadzenie. Mráz dobrze dośrodkował z rzutu wolnego, a Martin Nešpor mocnym strzałem pokonał Słowika. W ostatniej minucie pierwszej części gry ponownie mógł być remis. Blisko samobójczego trafienia był Tomasz Mokwa. Szmatuła jednak na posterunku.
Druga połowa niestety nie opiewała w tak dużą ilość dobrych akcji. Tak naprawdę najwięcej działo się w ostatnich minutach. Mráz po raz kolejny doskonale wrzucił piłkę ze stałego fragmentu. Dobrze wyskoczył Barišić, lecz nie trafił w bramkę. Dwie minuty później Słowak znowu dobrze dograł w pole karne, gdzie czyhał już Bartosz Szeliga. Jarosław Fojut zdążył jednak z interwencją.
Gdy wydawało się, że Piast spokojnie utrzyma prowadzenie emocje znowu wskoczyły na wyższy poziom. Najpierw Rafał Murawski strzałem głową trafił w słupek, a później Szmatuła świetnie obronił uderzenie Ricardo Nunesa. W ciągu jednej minuty wynik wahał się pomiędzy 2:2, a 3:1. Na koniec jednak nie uległ zmianie i Piast mógł cieszyć się z wygranej.
Dzięki wygranej Piast ma tyle samo punktów(37) co lider z Warszawy. Pogoń jest 5.(27 pkt). W następnej kolejce gliwiczanie na wyjeździe podejmą właśnie Legię, zaś podopieczni Czesława Michniewicza u siebie zagrają z Zagłębiem Lubin. Oba spotkania odbędą się 8 maja.
Piast Gliwice-Pogoń Szczecin 2:1
Živec 10′, Nešpor 35′-Dwaliszwili 15′
Piast:Jakub Szmatuła-Tomasz Mokwa, Uroš Korun, Hebert, Patrik Mráz-Saša Živec (75′ Mateusz Mak), Radosław Murawski, Marcin Pietrowski, Martin Bukata-Josip Barišić (89′ Paweł Moskwik), Martin Nešpor (76′ Bartosz Szeliga)
Pogoń:Jakub Słowik-Adam Frączczak, Sebastian Rudol (63′ Dawid Kort), Jarosław Fojut, Mateusz Lewandowski (57′ Marcin Listkowski)- Takafumi Akahoshi, Mateusz Matras, Rafał Murawski, Wladimer Dwaliszwili, Ricardo Nunes-Łukasz Zwoliński (75′ Miłosz Przybecki)
