Piątek i Girona? To wszystko było tylko medialnym eksperymentem

Aktualizacja: 26 maj 2023, 11:03
26 maj 2023, 07:15

Największe sportowe media w Europie, na czele z niemieckim “Bildem”, przekazały informację, że usługami Krzysztofa Piątka zainteresowana jest Girona FC. Doniesienia o rzekomych przenosinach Polaka na Półwysep Iberyjski okazały się całkowicie zmyślone, a wszystko było jedynie dziennikarskim eksperymentem, który miał obnażyć sposób funkcjonowania mediów. 

Krzysztof Piątek i Girona to tylko medialny eksperyment

Krzysztof Piątek to futbolowy obieżyświat. Polak nie potrafi zagrzać na dłużej miejsca w jednym klubie i co okienko zmienia pracodawcę. Obecny sezon napastnik spędza we włoskiej Salernitanie. Po zakończeniu wypożyczenia zawodnik powróci jednak do Herthy Berlin, gdyż klub z Półwyspu Apenińskiego nie zamierza wiązać się z nim na stałe.

Zainteresowanie dalszymi losami Krzysztofa Piątka postanowił wykorzystać użytkownik Twittera Kazimierz Badura. Ten zabawił się w eksperyment społeczny i puścił w świat transferową plotkę o tym, że polski napastnik znalazł się na celowniku Girony. Aby uwiarygodnić swój przekaz, stworzył postać fikcyjnego hiszpańskiego dziennikarza – Roberto Garcię Leona.

Początkowo w doniesienia dotyczące przeprowadzki Krzysztofa Piątka na Półwysep Iberyjski mało kto wierzył. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy spekulacje transferowe potwierdził „Bild”, czyli największy niemiecki dziennik. To wywołało już prawdziwą lawinę, a informacje zaczęły kolportować  media sportowe z Hiszpanii, Niemiec, Włoch czy Polski.

W czwartek na Twitterowym koncie Kazimierz Badura ujawnił, że wszystko zostało zmyślone, a Roberto Garcia Leon w ogóle nie istnieje. Przenosiny Piątka do Girony okazały się tylko eksperymentem medialnym, do którego uwiarygodnienia posłużyło stworzenie zmyślonego życiorysu dziennikarza czy też przypisane mu autorstwa nigdy niewydanej książki.

Najbardziej rozbawił mnie AS, który […] przepisał mojego newsa, łącznie z podaniem dnia tygodnia spotkania agenta Piątka z wiceprezydentem Girony. Spotkania oczywiście NIE BYŁO – napisał na Twitterze twórca całego zamieszania.

Krzysztof Piątek zaliczy wielki powrót? Może być drugim Polakiem w klubie

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA