Przy okazji ostatniego domowego spotkania Jagiellonii Białystok na stadionie doszło do pięknej akcji, w ramach której kibice rzucali na murawę pluszowe misie. Dziś klub z Podlasia poinformował, że łącznie udało się zebrać blisko 110 tys. maskotek, które zostaną przekazane dzieciom.
Świetna akcja na stadionie Jagiellonii
W ostatnią niedzielę Jagiellonia Białystok została pierwszym klubem w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy, który zdołał zatrzymać rozpędzoną Legię Warszawa. Drużyna prowadzona przez Adriana Siemieńca wygrała przed własną publicznością 2:0, a na listę strzelców wpisywali się Jose Naranjo i Jesus Imaz.
Poza samymi piłkarzami, znakomicie w tym meczu spisali się także kibice. Fani zebrani na trybunach stadionu w Białymstoku wzięli udział w akcji “Dorzuć misie”. Informacje na jej temat były przekazywane już dwa tygodnie wcześniej, a w jej ramach każdy z widzów został poproszony o zabranie ze sobą maskotek na trybuny.
Zebrano prawie 110 tysięcy misiów
We wtorek Jagiellonia za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że łącznie na murawę stadionu rzucono aż 109 470 maskotek. Za każdego misia Fundacja STS zobowiązała się przekazać 5 zł na wsparcie leczenia podopiecznych Fundacji Naszpikowani.
Zgodnie z ustalonym wcześniej harmonogramem akcji, wszystkie pluszaki zostały rzucone na boisko w przerwie spotkania, a ich celem będzie przekazanie do organizacji pomagających dzieciom. Całą logistyką w postaci wywiezienia misiów do miejsca docelowego zajęła się Fundacja Naszpikowani.
Po zwycięstwie 2:0 nad Legią Warszawa, Jagiellonia Białystok zajmuje czwarte miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 19 punktów. W następnej serii gier zespół Adriana Siemieńca zagra na wyjeździe z Cracovią.
To, czego dokonaliście, nie jest godne zwyczajnego “dziękujemy”. 🥹 Dlatego w imieniu @fundacjasport i Fundacji #naSZPIKowani dziękujemy Wam ponad STO TYSIĘCY RAZY! 🧸 Żółto-Czerwona rodzino – jesteśmy wielcy! 💪🏻
📎 Czytaj: https://t.co/fQBxO4m03n pic.twitter.com/Nc2WEihJRN
— Jagiellonia 💛❤️ (@Jagiellonia1920) October 3, 2023
Przemysław Frankowski przed wielkim wyzwaniem. Lens gra z Arsenalem