Ależ emocjonujący dzień w niemieckiej Bundeslidze. Mnóstwo goli, a także wiele emocji w dzisiejszych spotkaniach. Wśród nich swoje zwycięstwa odniosły zespoły Borussii Dortmund oraz Vfl Wolfsburga.
Do Dortmundu przyjechał zespół Eintrachtu Frankfurt i bardzo szybko musiał odrabiać straty. Borussia objęła prowadzenie już w 2. minucie meczu. Gola zdobył powracający po kontuzji Marco Reus. Warto dodać, iż Niemiec bramkę tę strzelił…piętą. Goście wyrównali w 29. minucie. Cudownym uderzeniem z dystansu popisał się Marco Fabian. Meksykanin umieścił piłę w okienku bramki strzeżonej przez Romana Burkiego. Ta jeszcze odbiła się od słupka nim zatrzepotała w siatce.
Na odpowiedź Borussii nie trzeba było długo czekać. Pięć minut później indywidualnym rajdem, ku zdziwieniu fanów zgromadzonych na Signal Iduna Park popisał się Sokratis Papasthatopoulos. Grek umieścił piłkę w prawym okienku bramki Eintrachtu. Bramkarz gości tylko odprowadził piłkę wzrokiem. Wynik spotkania w 86. minucie ustalił Pierre-Emerick Aubameyang, który wykorzystał podanie od Ousmane Dembele. Ta zabójcza kontra uspokoiła kibiców Borussii.
W innym meczu 29. kolejki niemieckiej Bundesligi. Vfl Wolfsburg pokonał 3-0 FC Ingolstadt. Tuż przed przerwą piłkę we własnej bramce umieścił obrońca Ingolstadt Markus Suttner. Pechowa interwencja Austriaka kosztowała gola drużynę gości. W 68. minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie. Bramkę zdobył Yunus Malli, choć całą robotę przy tym golu wykonał Maximilian Arnold. Wynik spotkania w 80. minucie ustalił Mario Gomez.
Zarówno Łukasz Piszczek(Borussia), jak i Jakub Błaszczykowski(Wolfsburg) rozegrali pełne 90 minut w swoich drużynach.
Borussia Dortmund – Eintracht Frankfurt 3:1 (2:1)
Vfl Wolfsburg – FC Ingolstadt 3:0(1:0)