Medyczki nie zwalniają tempa, Olimpia górą w “Derbach Pomorza”, Biała Podlaska znów zaskakuje! Działo się w 17. kolejce Ekstraligi kobiet!
W miniony weekend pełną parą ruszyły rozgrywki Ekstraligi kobiet, a panie wróciły na murawę po blisko czteromiesięcznej przerwie. Piętnasta kolejka niewiele namieszała w ligowej tabeli – Medyk Konin i Górnik Łęczna zgodnie z przewidywaniami wygrali swoje mecze, za to do niespodzianki doszło z udziałem zespołu z Białej Podlaskiej. Dziś na ekstraligowych boiskach zostały rozegrane mecze 17. kolejki. Skąd ten przeskok? Spieszymy z wyjaśnieniami – otóż 16. seria spotkań, która powinna przypadać na obecny tydzień, została przeniesiona na środę po świętach wielkanocnych. Tym samym zapraszamy do lektury podsumowania 17. kolejki Ekstraligi kobiet!
AZS PWSZ Wałbrzych 0:1 (0:0) AZS PSW Biała Podlaska
Bramka: Lefeld 88′
W ciężkich warunkach atmosferycznych przyszło się dziś mierzyć drużynom na wałbrzyskim stadionie – silny wiatr i opady deszczu z pewnością nie ułatwiały zadania zawodniczkom i przełożyło się to na obraz meczu. Przez pierwszy kwadrans gry obie strony stworzyły sobie dogodne okazje do zdobycia bramki, ale albo dobrze ze swojej roli wywiązywały się bramkarki, albo piłka lądowała na słupku. Tuż przed przerwą świetną okazję do objęcia prowadzenia miały gospodynie, jednak piłka po strzale Bezdzieckiej odbiła się od słupka. Mimo że w drugiej połowie spotkania gospodynie miały optyczną przewagę, to przyjezdne cieszą się z kompletu punktów. Zwycięski gol padł w 88. minucie – błąd popełniła wałbrzyska defensywa, Urbańska starała się ratować sytuację, ale została przelobowana przez Lefeld. Biała Podlaska wygrywa drugi ligowy mecz z rzędu, goniąc niezagrożone spadkiem rywalki.
AZS PWSZ: Urbańska, Gradecka, Mesjasz, Aszkiełowicz, Pluta, Ratajczak, Jaworek, Kowalczyk, Miłek, Bezdziecka, Maciukiewicz
AZS PSW: Brzezina – Sosnowska, Kuciewicz, Edel, Michalska, Ulatowska (82′ Kusiak), Cieśla, Wołos, Lefeld, Gąsieniec (88′ Płoska), Puk (90′ Bosak)
Olimpia Szczecin 3:0 (2:0)- Sztorm AWFiS Gdańsk
Bramki: Szwed 6′(k), Michalczyk 14′(k), Ratajczyk 67′
Na brak emocji nie mogliśmy narzekać w ekstraligowych “Derbach Pomorza”. Olimpia objęła prowadzenie już w 6. minucie, kiedy to Szwed pewnie wykorzystała jedenastkę podyktowaną za faul bramkarki. Po upływie niespełna kwadransa gry drugą jedenastkę w tym meczu otrzymały gospodynie – tym razem do piłki podeszła Michalczyk i podwyższyła prowadzenie. Przyjezdne nie odpuszczały, było to prawdziwe spotkanie walki, w efekcie czego w 24. minucie oglądaliśmy trzeci rzut karny. Tym razem swoją szansę otrzymał Sztorm, jednak Kinga Bużan nie zdołała pokonać Niesterowicz i do przerwy utrzymał się wynik 2:0. Po zmianie stron obraz meczu uległ zmianie, obie drużyny nieco spuściły z tonu, a gra zrobiła się mniej agresywna. W 67. minucie marzenia przyjezdnych o korzystnym wyniku legły w gruzach, bowiem Ratajczyk wpakowała piłkę do siatki, ustalając wynik meczu na 3:0. W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę za faul na Trzcińskiej obejrzała Kobylczyk.
Olimpia: Niesterowicz – Preś, Szwed, Michalczyk, Niewolna (82′ Janik), Szymaszek (62′ Witczak), Böhm, Fil (77′ Trzcińska), Szafrańska (46′ Łuczak), Sudyk (46′ Szymańska), Ratajczyk
Sztorm: Kołacz – Bużan (86′ Ossowska), Bużan, Rucińska, Sirant (70′ Kobalczyk), Świętoniowska, Cywińska (32′ Wierzbicka), Stasiulewicz, Kamińska, Słowińska, Van Dardel
Czarni Sosnowiec 1:5 (1:1) Medyk Konin
Bramki: Zdechovanova – Daleszczyk, Sikora, Gawrońska (k), Kostova, Ficzay
Na stadionie w Sosnowcu mierzyły się dziś ze sobą odpowiednio trzecia z pierwszą drużyną Ekstraligi kobiet. Medyczki zgodnie z przewidywaniami otworzyły wynik meczu, a na listę strzelców w 12. minucie wpisała się Daleszczyk. Przyjezdne cieszyły się z prowadzenia siedem minut, Zdechovanova wykorzystała kontrę zespołu i doprowadziła do wyrównania, a ten wynik utrzymał się do końca połowy. Na drugą odsłonę meczu Medyk wyszedł wyraźnie zmotywowany i szybko udowodnił, że jest obecnie najlepszą drużyną w polskiej piłce. W 53. minucie przypadkowo odbita futbolówka przelobowała Klimek i Sikora mogła cieszyć się ze zdobytego gola. Pięć minut później rzut karny pewnie wykorzystała kapitan przyjezdnych Anna Gawrońska i było już 1:3. Po chwili boisko powinna opuścić Balcerzak, ale za ostry faul nie została ukarana drugą żółtą kartką. Gospodynie opadły z sił, w efekcie czego Medyk zdołał dopisać na konto kolejne dwa trafienia – w 67. min. bramkę zdobyła Kostova, a na kwadrans przed końcem gola dołożyła Ficzay.
Czarni: Klimek – Wycisk, Zdechovanova, Operskalska, Horvathova, Dragunowicz, Cichy, Zawiślak, Matla, Tkaczyk, Liskova
Medyk: Szymańska – Sikora, Guściora, Slavcheva, Ficzay, Dudek, Balcerzak, Sałata, Daleszczyk, Kostova, Gawrońska
Górnik Łęczna 4:0 (1:0) GOSiR Piaseczno
Bramki: Sznyrowska 13′, 65′, Kamczyk 51(k), Zdunek 57′
Status qou został utrzymany również w Łęcznej, gdzie piłkarki miejscowego Górnika wciąż mają szanse na zdobycie mistrzostwa Polski. W starciu z rywalkami z Piaseczna od pierwszej minuty przejęły prowadzenie i nie wypuściły go do końcowego gwizdka. Strzelanie w Łęcznej rozpoczęła w 13. minucie Sznyrowska, która wykorzystała podanie Jędrzejewicz. Po przerwie prowadzenie podwyższyła Kamczyk, która pewnie wykorzystała rzut karny. W 57. minucie trzecią bramkę dołożyła Zdunek, a wynik meczu ustaliła Sznyrowska.
Górnik: Palińska – Dyguś, Hajduk, Gornicka, Kwietniewska – Jedrzejewicz, Marszewska, Koch, Zdunek, Kamczyk – Sznyrowska
GOSiR: Ozgo – Rosińska, Sosnowska, Kędzierska, Kolek, Tkaczyk, Rębiś, Dudek, Ciupinska, Orzepowska, Sobczak
UKS SMS Łódź 4:0 (2:0) AZS UJ Kraków
Bramki: Dul 6′(sam.), Dudek 22′, Wiankowska 60′, Zasowska 74′
Na stadionie przy ulicy Milionowej w Łodzi miesjcowy SMS podejmował AZS UJ Kraków. Gospodynie nie rozpoczęły udanie roku, jedynie remisując 0:0 ze Sztormem Gdańsk. Z kolei Jagiellonki, mimo porażki z Medykiem, mogły być zadowolone ze swojego występu. Starcie rozpoczęło się pechowo dla przyjezdnych, bo już w 6. minucie Klabis musiała wyciągać piłkę z siatki, którą skierowała tam Karolina Dul. Kwadrans po samobójczym trafieniu było już 2:0, a na listę strzelców wpisała się Dudek. Piłkarki z Krakowa miały swoje szanse na gola kontaktowego, ale blok defensywy SMS’u spisywał się doskonale. W 60. minucie swój znakomity występ udokumentowała Wiankowska, która pokonała bezradną bramkarkę. Mecz zakończył się wynikiem 4:0 dla gospodyń, gdyż na kwadrans przed końcowym gwizdkiem drogę do siatki znalazła rezerwowa dziś Zasowska.
SMS: Paturaj – Zubchyk, Chmal, Kurek, Konat, Jedlińska (65 Kovtun), Walak, Salamon (81 Wesołowska), Wiankowska (80 Kowalska), Dudek (75 Osińska), Karczewska (65 Zasowska)
AZS UJ: Klabis – Knysak, Wilk, Konopka (75 Malota), Ładocha, Bartosiewicz, Dul, Bolko (52 Zapała), Sitarz (65 Gozdecka), Wójcik, Maziarz (75 Ferfecka)
Mitech Żywiec – AZS Wrocław
Spotkanie zaplanowane na niedzielne popołudnie nie odbędzie się w wyznaczonym terminie. Murawa w Radziechowych nie nadaje się do gry, w związku z obfitymi opadami deszczu jakie nawiedziły województwo śląskie. Nowy termin meczu nie jest jeszcze znany.