07.09.2014 odbyły się pierwsze trzy mecze w grupie D, w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2016.
Grupowymi rywalami Polski są Niemcy, Szkocja, Irlandia, Gruzja i Gibraltar. Wczoraj każdy z tych zespołów miał już okazję przedstawić się szerszej publiczności i pokazać na co go stać. Pierwsi w naszej grupie wyszli na boisko Gruzini i Irlandczycy. Przy odrobinie szczęścia Wyspiarze wywieźli z bardzo ciężkiego terenu 3 punkty. Wynik spotkania, w 24 minucie otworzył Aiden McGeady. W 38 minucie wyrównał jednak Tornike Okriashvili. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, Aiden McGeady znów pokazał się z dobrej strony i w 90 minucie strzelił swojego drugiego gola w tym meczu. Irlandia pokonała więc Gruzję na wyjeździe 2:1. Spotkaniem, które rozpoczęło się równolegle z tym, w którym grała nasza reprezentacja, było to pomiędzy Niemcami a Szkocją. Nasi zachodni sąsiedzi zaczęli z przytupem. Narzucili swoje tempo gry, pokazali jak powinno się grać ze Szkotami. Dowodem na to była bramka Thomasa Muellera z 18 minuty. W drugiej połowie jednak obraz gry się zmienił. Szkoci wyszli na boisko z zupełnie innym nastawieniem, zdolni do walki z Mistrzami Świata. Ofensywni zawodnicy dobrze się prezentowali, co w 66 minucie przyniosło skutek. Ikechi Anya po świetnej kontrze zdobył bramkę. Radość Szkotów nie trwała jednak zbyt długo. W 70 minucie zamieszanie w polu karnym wykorzystał Thomas Mueller, niesamowicie skuteczny zawodnik. Spotkanie zakończyło się więc wynikiem 2:1.
Jakie wnioski? Nie mamy łatwej grupy, ale nie jest też ona nie wiadomo jak trudna. Najtrudniejszym przeciwnikiem będą oczywiście Niemcy, ale Szkoci pokazali, że można z nimi spokojnie podjąć walkę. Wspomniana właśnie Szkocja też potrafiła pokazać kawał dobrej piłki, aczkolwiek dopiero w drugiej połowie. Jeśli chodzi o Irlandczyków i Gruzinów, to paradoksalnie lepiej zaprezentowali się Gruzini. Irlandia strasznie się męczyła w tym spotkaniu i korzystała jak zwykle z wrzutek, zagrań górną piłką, dalekich wybić. Gruzja potrafiła natomiast pograć piłką. Dużo kombinacyjnych akcji nie przyniosło jednak oczekiwanych rezultatów. Trzeba jednak na tą drużynę bardzo uważać.
Foto: www.footydesign.com
Autor: Kamil Kwiatkowski