Napastnik Cracovii Marcos Alvarez udzielił głośnego wywiadu, w którym otwarcie skrytykował działania krakowskiego klubu. 31-latek zdradził, że nie otrzymał aż 15 ostatnich pensji, a do tego uznał, że Cracovia “złamała mu karierę”.
W obecnym sezonie Ekstraklasy Marcos Alvarez nie rozegrał ani jednego spotkania w barwach Cracovii. Co więcej, poza meczową kadrą krakowskiego klubu jest już ponad rok – po raz ostatni wystąpił w pierwszym zespole 22 listopada 2021 roku, rozgrywając 39 minut w ligowym starciu z Rakowem Częstochowa.
Marcos Alvarez wyśmiał ofertę z Izraela
W głośnym wywiadzie udzielonym portalowi “Weszło” 31-latek przyznał, że jego problemy w Cracovii rozpoczęły się w chwili odejścia z klubu Michała Probierza. Po zatrudnieniu Jacka Zielińskiego Alvarez został odsunięty od pierwszego składu i zalecono mu, aby zmienił pracodawcę.
– Otrzymałem telefon od Tomka Bałdysa, który poprosił, bym przyszedł do jego biura. Pokazał mi wtedy ofertę z Izraela. Popatrzyłem na nią i pomyślałem, że to żart. Zarabiałbym połowę tego, co w Cracovii, a długość kontraktu była taka sama – wyjaśnił, dodając przy tym, że na takim ruchu ucierpiałaby cała jego rodzina.
Alvarez jednoznacznie stwierdził, że nie miał zamiaru wyjeżdżać do odległego kraju i to na zdecydowanie gorszych warunkach. – W odpowiedzi usłyszałem, że taka jest piłka i rodziny zawodników wiedzą, że muszą za nimi wszędzie jeździć – dodał.
Mocne słowa 💥
Nasza rozmowa z Marcosem Alvarezem: rel=”nofollow”https://t.co/ofRQZyhPh5 ⬅️💥 rel=”nofollow”pic.twitter.com/ErmnjJoSHu
— Weszło! (@WeszloCom) rel=”nofollow”December 21, 2022
Cracovia zalega Alvarezowi z pensjami
Na tym jednak nie koniec problemów Alvareza. Z biegiem czasu 31-latek został odesłany do drugiej drużyny, a ponadto zakazano mu korzystania z infrastruktury przeznaczonej dla piłkarzy pierwszego zespołu. Zaczęły również pojawiać się problemy z wypłatami.
– W marcu znowu nie otrzymałem wypłaty za luty. Zadzwoniłem do swojego polskiego agenta Artura Wolskiego i przedstawiłem całą sytuację. Odpowiedział mi, że rozmawiał już z Tomaszem Bałdysem i dowiedział się, że klub nie płacąc mi chce wywrzeć presję, żebym odszedł z Cracovii – powiedział, dodając przy tym, że klub zalega mu z 15 pensjami, co daje kwotę na poziomie kilkuset tysięcy euro.
Alvarez użył ostrych słów, wypowiadając się na temat krakowskiego klubu. – Cracovia złamała moją karierę. Nie mówię, że zakończyła, bo nie zamierzam jeszcze kończyć, postaram się powalczyć o powrót do gry w Niemczech, ale po 10 miesiącach bez gry będzie mi ciężko znaleźć cokolwiek – stwierdził 31-latek.
Nowy etap w Wiśle Kraków. Królewski większościowym właścicielem klubu