Pechowy dla zawodnika z Gdańska okazał się czwartkowy trening z drużyną. Przed tym zdarzeniem był zadowolony z powrotu na boisko jednak znów dał mu o sobie znać mięsień przywodziciela.
Nie był w stanie zagrać we wcześniejszym meczu z Lechem. Teraz jego występ przeciwko Wiśle też jest zagrożony. Będzie to spora strata dla Lechii, gdyż Wiśniewski grał w tym sezonie przyzwoicie i strzelił 3 bramki.
Mecz Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 17. sierpnia o godzinie 17:00.
Autor: Przemysław Marciniak