20-letni skrzydłowy, Mikołaj Kwietniewski ledwo co powrócił z wypożyczenia, a już udaje się na kolejne. Co prawda trenował z warszawskim zespołem w Warce i Leogang, a w ostatnim sparingu zdobył nawet bramkę, ale przy Łazienkowskiej nie zostanie.
Kwietniewski w lipcu 2013 roku trafił do młodzieżowych drużyn angielskiego Fulham. W 2018 roku wrócił do Polski i podpisał kontrakt z Legią Warszawa. Kwota odstępnego za młodego piłkarza wynosiła 100 tysięcy euro. Ostatnia rundę Kwietniewski spędził na wypożyczeniu w Bytovii Bytów. W pierwszoligowej drużynie wystąpił w dziewięciu spotkaniach. 20-latek powrócił na Łazienkowską i rozpoczął okres przygotowawczy z drużyną. W sparingu z Radomiakiem Radom, wygranym przez Legię 5:0 zdobył bramkę, która ustaliła wynik meczu.
Włodarze Legii chcą wysłać Kwietniewskiego na kolejne wypożyczenie. Piłkarz ma trafić do drużyny prowadzonej przez Leszka Ojrzyńskiego, Wisły Płock. Z racji przepisu, który wymaga występu młodzieżowca, Kwietniewski ma sporą szansę na regularną grę.
W Premier League 2, w barwach Fulham U-23, skrzydłowy rozegrał 20 spotkań, w których zdobył cztery bramki i zanotował jedną asystę. Kontrakt z warszawską Legią obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku.
Check out some highlights of @LegiaWarszawa new signing, 18 year old Mikołaj Kwietniewski. Prospect to follow! ??? pic.twitter.com/yoY3mB26EP
— Scouting Polska (@ScoutingPolska) January 26, 2018