Maciej Rybus niestety nie zdążył wykurować się na wtorkowe spotkanie przeciwko Słowenii w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2020.
Zawodnik Lokomotiwu Moskwa doznał urazu w ostatnim meczu ligowym. Na zgrupowanie lewy obrońca przyjechał z kontuzją, która uniemożliwiła mu występ przeciwko Izraelowi. Była szansa by Rybus był gotowy na ostatnie spotkanie eliminacji, zresztą sam zawodnik w przedmeczowym wywiadzie powiedział, że istnieje duże prawdopodobieństwo jego występu wtorek.
Jednak po powrocie do Polski, po konsultacji z lekarzami zapadła decyzja, że 30-latek nie jest gotów w stu procentach na występ. Piłkarz opuścił w poniedziałek zgrupowanie i ma udać się do Rosji by kontynuować leczenie.