Piłkarze masowo rozwiążą kontrakty? Finansowe problemy Lechii Gdańsk

9 maj 2023, 16:10

Lechia Gdańsk straciła już matematyczne szanse na wywalczenie utrzymania w Ekstraklasie. Klub czekają więc wielkie zmiany przed początkiem kolejnego sezonu. Wszystko może przyśpieszyć jeszcze fakt, że klub zalega piłkarzom pensje za trzy ostatnie miesiące. 

Piłkarze Lechii Gdańsk mogą rozwiązać kontrakty z winy klubu

Lecha Gdańsk pierwszy raz od 15 lat nie zagra w Ekstraklasie. Trójmiejski klub to, obok Miedzi Legnica, druga drużyna, która nie ma już szans na utrzymanie w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej. Fatalnie dzieje się w szeregach Biało-Zielonych nie tylko, jeśli chodzi o kwestie sportowe.

Lechia ma również duże problemy finansowe. Według informacji ujawnionych przez dziennikarza Tomasza Włodarczyka klub zalega zawodnikom z pensjami za luty, marzec, a także za kwiecień. Do tego dochodzić mają niewypłacone dotąd premie za czwarte miejsce w poprzednim sezonie oraz el. Ligi Konferencji Europy.

W związku z tym część zawodników wysłała klubowi wezwania do zapłaty. Piłkarze mają do tego prawo po tym, jak nie dostają wynagrodzenia dwa miesiące z rzędu. Jest to dla klubu wielki problem, gdyż teraz ma tylko 14 dni na uregulowanie należności. W innym wypadku zawodnik ma prawo do złożenia wniosku o rozwiązanie kontraktu.

Przypomnijmy, że podopieczni Davida Badii w tym sezonie rozegrają jeszcze trzy mecze. Na koniec sezonu zmierzą się ze Stalą Mielec, Legią Warszawa i Piastem Gliwice. Jeśli po rozegraniu ostatniego meczu klub nie spłaci swoich należności, może się okazać, że Lechia będzie musiała pogodzić się z utratą co najmniej kilku zawodników.

Sytuacja jest na tyle złe, że wciąż nie wiadomo, czy gdańszczanie kolejny sezon rozegrają w Fortuna 1. Lidze, czy może będą zmuszeni rozpocząć rywalizację dopiero od IV ligi. Kluczowe będą kolejne tygodnie.

Lechia Gdańsk pogrążona – znamy 2 z 3 spadkowiczów z Ekstraklasy. Kto następny?

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA