Jak donosi niemiecki ,,Kicker” prawy obrońca Borussii Dortmund oraz reprezentacji Polski Łukasz Piszczek w tym roku już nie zagra z powodu urazu, którego doznał w meczu przeciwko Czarnogórze.
Kontuzji Piszczek nabawił się w 41. minucie meczu. W przerwie został zmieniony przez Macieja Rybusa. Po powrocie do Dortmundu prawy defensor BVB przeszedł bardziej szczegółowe badania, które wykazały uszkodzenie więzadła pobocznego w prawym kolanie. Nie został dokładnie sprecyzowany czas, który będzie mu potrzebny do powrotu do gry, lecz niemal pewnym zdaje się, iż w nastąpi to dopiero w 2018r.
Piszczek był pewnym punktem w ekipie Petera Brosza. Grał często i jednocześnie nie zawodził. Dla niego oraz samego zawodnika to fatalna wiadomość, gdyż 32-latek na początku obecnych rozgrywek wreszcie spisywał się tak dobrze, jak przed operacją biodra w czerwcu 2013 roku.
