Spotkanie 21. kolejki PKO Ekstraklasy w Gliwicach większymi fragmentami toczyło się pod dyktando gospodarzy i zakończyło się zasłużonym zwycięstwem Piasta, który pokonał Zagłębie Lubin 2-0.
Gospodarze z większym animuszem rozpoczęli to spotkanie, a na pierwsze tego efekty ich kibice czekali tylko do początku drugiego kwadransa.
W 16. min. do piłki wrzuconej w pole karne dochodził Parzyszek, a interweniujący defensor z Lubina trącił nogi napastnika z Gliwic, po czym sędzia miał prawo do podyktowania rzutu karnego. Felix uderzył z jedenastego metra mało precyzyjnie, lecz skutecznie i Piast objął w 17. min. prowadzenie. Gości z Lubina specjalnie to nie poruszyło i taktyki nie zmieniali. Lepiej radzili sobie w polu wciąż gracze z Górnego Śląska i to oni byli stroną przeważającą, choć sytuacji nie wypracowywali. Na uwagę w tej części gry zasługiwał jeszcze strzał Heteleya z rzutu wolnego, po którym piłka w 36.min. minimalnie minęła poprzeczkę.
Druga połowa monotonnie wyglądała do 60. minuty. Wówczas interesującą akcję przeprowadzili gracze Zagłębia, jednak wchodzący w pole karne Bohar pod presją obrońców z Gliwic nie zdołał oddać celnego strzału. Poza tą sytuacją gospodarze prezentowali się lepiej, przypieczętowując w 78. min. pierwsze zwycięstwo na wiosnę. Do wrzutki z kornera doszedł Czerwiński i precyzyjnym strzałem przy lewym słupku po raz drugi pokonał w tym dniu Forenca.
Zwycięstwo gospodarze mogło być bardziej okazałe, jednak w ostatnich dziesięciu minutach nie wykorzystali oni dwóch znakomitych okazji. Najpierw w 84. min. spudłował w wymarzonej sytuacji Felix, a 3 minuty później strzał Jodłowca wybronił Forenc
PIAST GLIWICE 2-0 ZAGŁĘBIE LUBIN
Felix 17. (karny), Czerwiński 78.
Piast Gliwice: Plach – Rymaniak, Korun, J. Czerwiński, Kirkeskov – Félix (86. Jodłowiec), Hateley, Sokołowski, Milewski – Parzyszek (71. Badia), Tuszyński.
Zagłębie Lubin: Forenc – Chodyna, Kopacz, Oko, Balić – Tosik (79. Poręba), Slisz – Tajti (61. Sirk), Starzyński (85. Nowak), Bohar – Białek.
