Starcie Śląska Wrocław z Pogonią Szczecin zapowiadało się na prawdziwy hit siódmej kolejki PKO Ekstraklasy. Obie drużyny to rewelacje obecnego sezonu. Podopieczni Vitezslava Lavicki przed tą kolejką byli liderem z dorobkiem 14 punktów. Portowcy z kolei z jednym oczkiem mniej plasowali się na drugiej pozycji.
Od początku meczu oglądaliśmy wysoki poziom gry. W 3. min z dystansu strzelał Hostikka, jednak już minutę później to Pich wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Mączyński zagrał otwierające podanie do Musondy, a ten kapitalnie wyłożył piłkę Pichowi. Słowak trochę nieczysto uderzył w piłkę, ale znalazła ona drogę do bramki gości. W 20. min. Adam Buksa przelobował bramkarza Śląska, ale w momencie podania znajdował się na spalonym. Sędzia po konsultacji anulował bramkę. Co się odwlecze to nie uciecze. Kilka chwil później Adam Buksa wypracował sobie pozycję i kapitalnym strzałem z dystansu pokonał Putnockiego. Do końca pierwszej części gry wynik nie uległ już zmianie.
Drugą połowę obie ekipy zaczęły z nieco mniejszym animuszem niż pierwszą. Bardzo często zawodnicy obu ekip decydowali się na strzały z daleka, jednak pozostawiały one dużo do życzenia. Brakowało klarownych sytuacji co mogło rozczarować widzów, którzy w liczbie 25 tysięcy zasiedli na wrocławskim stadionie. Zarówno Śląsk jak i Pogoń wyglądały na zespoły, które szanują ten wynik. W końcowych minutach gospodarze postanowili poszukać zwycięskiej bramki. Groźnie uderzał Golla. Wynik nie uległ już zmianie do końcowego gwizdka. Nie można odmówić zaangażowania piłkarzom, w drugiej połowie zabrakło jednak piłkarskiej jakości. Śląsk Wrocław wraca na fotel lidera.
1 września 2019, godz. 15:00 – PKO Ekstraklasa
Śląsk Wrocław 1:1 Pogoń Szczecin
1:0 – Pich. 4 min.
1:1 – Buksa. 22 min.
Śląsk: Putnocky – Bróź, Puerto, Golla, Hołownia – Cholewiak (78 min. Szczepan), Mączyński, Łabojko, Musonda (72 min. Gąska), Pich – Exposito (52 min. Chrapek)
Pogoń: Stipica – Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Nunes – Dąbrowski, Listkowski, Kozulj (87 min. Stec), Kowalczyk, Hostikka (70 min. Spridinović) – Buksa (82 min. Benyamina)