Pogoń Szczecin zremisowała 1:1 domowe spotkanie z Górnikiem Zabrze, po wyrównanym spotkaniu. Portowcy pozostają na pozycji lidera PKO Ekstraklasy. Bramki zdobyli Hubert Matynia oraz Igor Angulo.
Pogoń naprawdę dobrze rozpoczęła sezon i od kilku kolejek utrzymuje się na podium ligowej tabeli. Górnik z kolei wystartował przeciętnie i znalazł się w środku stawki. W bezpośrednim starciu oba zespoły grały na podobnym poziomie, oddały niemalże identyczną liczbę strzałów. W pierwszej połowie bardziej przeważali gospodarze, z kolei po zamianie stron to goście wydawali się groźniejsi. Remis wydaje się więc zasłużonym wynikiem z perspektywy całego spotkania.
W pierwszych minutach Pogoń dłużej utrzymywała się przy piłce, jednak nie przekładało się to na bezpośrednie sytuacje bramkowe. Od początku bardzo aktywni byli Jimenez oraz Matynia, i to ten drugi otworzył wynik meczu w 24. minucie. Zawodnik Pogoni dobrze odnalazł się w polu karnym rywali, i po kiksie Adama Buksy pewnie pokonał z kilku metrów bramkarza Górnika. Portowcy przeważali i kontrolowali mecz w pierwszej połowie, ale Górnik także potrafił się odgryźć, a świetną okazję w doliczanym czasie zmarnował Igor Angulo.
W przerwie w obu szatniach musiały paść mocne słowa, bowiem obie drużyny wyszły na drugą połowę niezwykle zmotywowane i agresywne. Jedni i drudzy groźnie atakowali, nie dając rywalom chwili wytchnienia. Mimo kilku dogodnych okazji wynik zmienił się dopiero w 73. minucie, za sprawą Igora Angulo. Hiszpan wykorzystał serię błędów defensywy rywali i z metra wpakował piłkę do siatki, dając Górnikowi cenny remis. Gospodarze próbowali jeszcze przycisnąć w końcówce meczu i ponownie wyjść na prowadzenie, jednak zabrakło już na to czasu.
Pogoń Szczecin 1:1 Górnik Zabrze. 24. Hubert Matynia – 73. Igor Angulo
Pogoń Szczecin: Dante Stipica, Jakub Bartkowski, Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Hubert Matynia, Damian Dąbrowski, Zvonimir Kozulj, Marcin Listkowski, Srdjan Spiridonović, Santeri Hostikka, Adam Buksa
Górnik Zabrze: Martin Chudy, Boris Sekulić, Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Erik Janża, Kamil Zapolnik, Daniel Ściślak, Mateusz Matras, David Kopacz, Jesus Jimenez, Igor Angulo
