W ostatnim meczu 7. kolejki PKO Ekstraklasy, Legia Warszawa pokonała Raków Częstochowa 3:1. Świetną formę potwierdził Jarosław Niezgoda, który skompletował hat-tricka.
Napastnik Legii szybko, bo już w 5. minucie, rozpoczął strzelanie. Po celnym dośrodkowaniu Marko Vesovicia z prawej strony, Niezgoda trafił głową. 24-latek, podwyższył prowadzenie warszawian już w 10. minucie. Po długim rajdzie, Michał Karbownik zostawił piłkę w polu karnym Niezgodzie, a ten sprytnym i precyzyjnym strzałem, pokonał Michała Gliwę.
W kolejnych minutach nadal Legia miała przewagę. Raków nie potrafił stworzyć ani jednej sytuacji. Po pół godzinie gry, uderzał Vesović, ale częstochowian uratował słupek. Jedyną niezłą okazję w pierwszej połowie, Raków miał w 37. minucie. Z daleka strzelał Daniel Bartl, ale dobrze interweniował Radosław Majecki.
Legia mocno zaczęła drugą połowę. Już 5 minut po wznowieniu gry, w polu karnym Tomas Petrasek sfaulował Liquinhasa i sędzia wskazał na 11. metr. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Niezgoda, dzięki czemu skompletował hat-tricka. Napastnik warszawian zdobył w tym sezonie już 5 bramek i jest wiceliderem klasyfikacji strzelców, ex aequo z Pawłem Brożkiem. Jak do tej pory najwięcej, 7 goli zdobył Jesus Imaz z Jagiellonii Białystok.
Po zdobyciu trzeciej bramki, podopieczni Aleksandara Vukovicia spokojnie kontolowali mecz i zwolnili tempo. W efekcie Raków zdołał stworzyć sobie kilka dobrych okazji. Jeszcze przed upływem godziny gry, piłkę w siatce umieścił Patryk Kun, ale po weryfikacji VAR, sędzia anulował gola. Częstochowianie jednak zdobyli honorową bramkę. W doliczonym czasie gry, po długim wrzucie z autu, głową, do siatki trafił Petrasek. Tym razem wszystko było zgodnie z przepisami, więc mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Legii.
1 września 2019 – PKO Ekstraklasa:
Legia Warszawa 3:1 Raków Częstochowa
Jarosław Niezgoda 5’,10’, 51’ – Tomas Petrasek 90+3’