W miniony weekend zmagania wznowiła PKO PB Ekstraklasa. Pierwsze mecze kampanii 2022/2023 obfitowały w wiele naprawdę pięknych goli. Zobaczcie pięć bramek, które zrobił na fanach naszej rodzimej ligi szczególne wrażenie.
Maciej Śliwa: Radomiak Radom – Miedź Legnica (0:1)
Przeglądu bramek, które padły na ekstraklasowych boiskach w 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy, nie można rozpocząć inaczej, niż od gola Macieja Śliwy w meczu Radomiak Radom – Miedź Legnica. Zawodnik ligowego beniaminka popisał się bowiem fenomenalnym strzałem “nożycami”. Śliwa pięknego gola zdobył w 53. minucie meczu, kiedy to wykorzystał dośrodkowanie autorstwa Jensa Martina Gammelby’ego.
– Cieszę się, że ta bramka wpadła, bo potrzebowaliśmy oddechu i to nas trochę poniosło. Niestety, potem czerwona kartka trochę skomplikowała cały mecz. W dziesięciu bardzo trudno się broni – przyznał autor pięknego gola, w rozmowie z oficjalnym kanałem Miedzi Legnica.
Wahana Biczachczjan: Pogoń Szczecin – Widzew Łódź (2:1)
Przepiękną bramkę w pierwszej kolejce zdobył również Wahan Biczachczjan. Jego gol strzelony w 71. minucie dał ekipie Pogoni Szczecin trzy punkty w meczu z Widzewem Łódź. Strzał ormiańskiego piłkarza był idealny, a bramkarz gości nie miał żadnych szans dobrą interwencję.
– Wiem, że wszyscy czekali na moje kolejne trafienie. Zawsze staram się grać najlepiej, jak potrafię. To przyjemne uczucie, gdy strzela się gola i pomaga się w zwycięstwie – powiedział po meczu Biczachczjan.
Jakub Łukowski: Korona Kielce – Legia Warszawa (1:1)
Kolejny gol, który wart jest szczególnej uwagi, padł na stadionie w Kielcach. To bowiem tam miejscowa Korona podejmowała gości z Warszawy. Jako pierwsi na prowadzenie w meczu wyszli piłkarze Legii. Jakub Łukowski wspaniałym strzałem zapewnił jednak zespołowi z województwa świętokrzyskiego wyrównanie.
– Jak wyglądała akcja bramkowa z mojej perspektywy? Widziałem, że Luka Zarandia znajduje się z boku, jest niepilnowany, krzyczałem do niego. Po meczu powiedział, że mnie słyszał, więc komunikacja pomogła. Jak już przyjąłem, to byłem zaprogramowany, żeby oddać strzał, no i się udało. Nie było zbyt dużo miejsca, ale spróbowałem szczęścia, co się opłaciło – powiedział po meczu strzelec wyrównującego gola.
Mateusz Kowalski: Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice (2:0)
Udanie zainaugurowali sezon 2022/2023 piłkarze Jagiellonii. W pierwszej kolejce Białostoczanie pokonali zespół Piasta Gliwice 2:0. Ozdobą tego spotkania był gol strzelony przez Mateusza Kowalskiego. Zaledwie 16-letni debiutant w 92. minucie zmienił na boisku Jesusa Imaza, a już kilkadziesiąt sekund później mógł cieszyć się z gola strzelonego dla Dumy Podlasia.
– Nie wiem co powiedzieć. Strasznie się cieszę, że to się wydarzyło. Wszystko zajęło może 10 minut. Nie wiem co mam powiedzieć. Cieszę się, że tak się stało. Mam nadzieję, że będzie więcej takich momentów – powiedział najmłodszy białostockiego klubu.
Dawid Abramowicz: Radomiak Radom – Miedź Legnica (1:1)
Na koniec wróćmy ponownie do meczu Radomiaka Radom i Miedzi Legnica. Piękna bramka Macieja Śliwy nie była bowiem jedyny golem w tym meczu, który wprawił w zachwyt kibiców polskiej ligi. W 81. minucie do siatki trafił jeszcze Dawid Abramowicz, który w bardzo widowiskowy sposób umieścił futbolówkę w siatce.
GOLAZO Dawida Abramowicza! 🤩
Skrót meczu #RADMIE ➡️ https://t.co/07wXRtZ1Sj pic.twitter.com/X8xJlZWZgZ
— RKS Radomiak Radom (@1910radomiak) July 17, 2022
Warto dodać, że gospodarze byli blisko wywalczenia kompletu punktów. Już w doliczonym czasie gry doskonale dośrodkował w pole karne dośrodkował Abramowicz, a Mateusz Grzybek próbował głową skierować futbolówkę do siatki rywali. Piłka o kilka centymetrów przeleciała jednak nad poprzeczką, a spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Lech Poznań przekłada mecz z Miedzią Legnica. Mistrz Polski obawia się starcia z Dinamo Batumi?