To był bardzo udany wieczór dla AS Monaco i Kamila Glika! Świetna gra polskiego defensora sprawiła, że ekipa z księstwa zachowała czyste konto, a dwie bramki Falcao dały Monaco awans do finału Pucharu Ligi Francuskiej!
W 1/2 finału drużyna reprezentanta Polski mierzyła się z Montpellier. Już wcześniej awans do wielkiego finału zapewniło sobie PSG, które wygrało z Rennes 3:2. Dziś do Paryżan dołączyła druga siła we Francji, czyli własnie Monaco.
Bohaterem spotkania na Stade Louis II został Kolumbijczyk Radamel Falcao, który dwukrotnie pokonał Lecomte. Najpierw 31-letni napastnik wykorzystał podanie Sidibe w 15. minucie, a 14 minut później po asyście Lopesa ustalił wynik spotkania.
Cały mecz w drużynie gospodarzy rozegrał Kamil Glik, który tak jak większości spotkań był w parze z Jemersonem murem nie do przejścia.

