Górnik Zabrze zakończył zmagania w tegorocznej Lidze Europy w drugiej rundzie. Lepszy od zespołu ze Śląska okazała się Trencin, który wygrał w dwumeczu 5:1.
Po zeszłotygodniowej porażce na własnym stadionie Górnikowi Zabrze dawano najmniejsze szanse na awans do kolejnej rundy pucharów. Jednak dzięki dobrej drugiej połowie rozegranej przez podopiecznych trenera Brosza wciąż pośród piłkarzy i kibiców występowała stonowana nadzieja.
Mecz rozpoczął się świetnie dla gospodarzy. Już po 10 minutach prowadzili oni 1:0. Po dośrodkowaniu samobója strzelił Igor Angulo. Po 20 minutach stało się pewne, że Górnik może zapomnieć o awansie. W sytuacji sam na sam na 2:0 podwyższył Hamzie Catakoviciowi.
Druga połowa to dalsze ataki Słowaków. Na 3:0 gola strzelił w 59. minucie Azango. Chwile po tej bramce honorową bramkę strzelił Górnik. Mocnym strzałem bramkarza gospodarzy pokonał Daniel Smuga. W ostatniej minucie meczu Trencin zdobył bramkę na 4:1 a futbolówkę w siatce ponownie umieścił Cataković.
AS Trencin — Górnik Zabrze 4:1 (2:0)
Angulo (sam.) 10, Cataković 20, 90, Azango 59-Smuga 60′
Składy:
AS Trencin: Igor Semrinec – Reuben Yem, Martin Sulek, Jamie Lawrence, Lukas Skovajsa – Hamza Cataković, Ashraf El Mahdioui (90+1′ Philippe van Arnhem), Abdul Zubairu – Joey Sleegers, Antonio Mance (90+1′ Emeka Umeh) , Philip Azango (86′ Osman Bukari).
Górnik Zabrze: Tomasz Loska – Adam Wolniewicz, Przemysław Wiśniewski, Dani Suarez, Adrian Gryszkiewicz – Daniel Liszka (46′ Daniel Smuga), Szymon Żurkowski, Szymon Matuszek, Marcin Urynowicz (46′ Konrad Nowak) – Igor Angulo, Jesus Jimenez (73′ Adam Ryczkowski).