Nieudana przygoda Cracovii w eliminacjach Ligi Europy, zakończona już na pierwszej przeszkodzie oznacza, że z klubem pożegna się kilku piłkarzy. Jak przyznaje trener Michał Probierz, obecna kadra na ligę jest zbyt szeroka.
Czwarta drużyna poprzedniego sezonu PKO Ekstraklasy nie poradziła sobie ze słowacką DAC 1904 Dunajską Stredą i już w I rundzie el. Ligi Europy pożegnała się z marzeniami o grze w fazie grupowej. Po wyjazdowym remisie 1:1, zawodnicy z Krakowa zremisowali przed własną publicznością 2:2 i zgodnie z zasadą o bramkach strzelonych na wyjeździe, to rywal w II rundzie podejmie grecki Atromitos.
Przed przystąpieniem do europejskich wojaży, trener a zaraz wiceprezes klubu, Michał Probierz wraz z prezesem Januszem Filipiakiem postanowili wzmocnić drużynę. Do klubu przy ul. Kałuży dołączyli m.in. Lukas Hrosso, David Jablonsky, Pelle van Amersfoort, Rubio czy Rafa Lopes. Przy jednoczesnym odejściu Airama Cabrery oraz Javiego Hernandeza kadra Pasów w chwili obecnej wynosi aż 33 zawodników. To zdaniem szkoleniowca, który liczył, że jego klub nieco dłużej zagości na europejskiej scenie, zdecydowanie za dużo.
– Zmieniły się plany i teraz musimy zredukować kadrę. Muszę porozmawiać z Profesorem i ustalić priorytety. Trzeba pamiętać o tym, że w lidze musi grać młodzieżowiec i jedno miejsce musi być dla niego. Chcieliśmy mieć szeroką kadrę, żeby grać na trzech frontach, ale teraz zostały nam tylko liga i Puchar Polski, a puchary będziemy oglądali w telewizji. Wielu zawodników będzie niezadowolonych – przyznał w jednym z wywiadów Michał Probierz.
W pierwszej kolejce PKO Ekstraklasy Cracovia podejmie na wyjeździe Zagłębie Lubin. Spotkanie odbędzie się 21 lipca o godzinie 15.