Pomimo że sezon Fortuna 1 ligi jeszcze się nie zakończył to już wiadomo, że Podbeskidzie nie wypadnie poza miejsce premiowane bezpośrednim awansem do Ekstraklasy!
Już przed meczem z Odrą było jasne, że Podbeskidziu wystarczy remis, aby mieć pewność, że poza pierwszą dwójkę nie wyrzuci ich nikt! W Bielsku-Białej jednak nie myślano o grze na remis. Zespół trenera Brede na własnym stadionie wygrywać chce zawsze i w tym sezonie wielokrotnie się to udawało! Świadomość tego mieli kibice, którzy wykupili wszystkie dostępne wejściówki już na kilka godzin przed otwarciem bram. Pozostaje żałować, że właśnie w takim momencie obowiązują obostrzenia związane z pandemią – gdy stadion był udostępniony więcej niż w 25%, z pewnością więcej biletów trafiłoby w ręce fanów stęsknionych za Ekstraklasą w Bielsku-Białej.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Odra Opole 4:3 (2:1)
Bramki: 36’ Jaroch, 40’ Danielak, 48’ Żemło (samob.), 63’ Rzuchowski – 45’ Janasik, 73’ Skrzypczak, 81’ Czernysz
Żółte kartki: Danielak – Żemło
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Polaček – Jaroch, Osyra, Komor, Gach – Danielak, Figiel, Rzuchowski, Sopoćko (70’ Laskowski) – Nowak (84’ Rakowski) – Roginić (80’ Biliński)
Odra Opole: Kuchta – Tabiś, Kostrzycki, Żemło, Janasik – Błanik (46’ Czernysz), Czyżycki, Bonecki (58’ Mikinić), Niziołek, Janus – Piech (58’ Skrzypczak)