Remisem 1-1 zakończył się mecz Jagiellonii Białystok z Lechem Poznań w ramach 12. kolejki Lotto Ekstraklasy. Na gola Darko Jevticia odpowiedział w końcówce meczu Arvydas Novikovas.
,,Kolejorz” w 27. minucie objął prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu wolnego Darko Jevticia w światło bramki totalnie zaskoczyło wszystkich w polu karnym Jagiellonii i futbolówka zatrzepotała w siatce bramki strzeżonej przez Mariana Kelemena. Przed przerwą gola zdobył Nicki Bille Nielsen po podaniu od Darko Jevticia, ale Duńczyk znajdował się na pozycji spalonej i bramka nie mogła zostać uznana.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków Jagiellonii. Swoje szansę mieli m.in. Fedor Cernych czy Arvydas Novikovas. W 59. minucie doskonałą szansę na podwyższenie wyniku zmarnował Mihai Radut. Później swoje okazje miał Christian Gytkjaer. Duńczyk zmarnował wyborną sytuację. Strzał swoją twarzą obronił Marian Kelemen. Lech powinien podwyższyć na 2-0, ale niewykorzystane szanse zemściły się w końcówce spotkania. Taras Romańczuk dograł piłkę do Arvydasa Novikovasa, a Litwin nie dał szans Matusowi Putnocky’emu. W 89. minucie drogę do bramki Mariana Kelemena znalazł Maciej Gajos, ale po weryfikacji wideo sędzia Szymon Marciniak słusznie nie uznał tego gola, gdyż ex-Jagiellończyk znajdował się w momencie podania do niego na pozycji spalonej.
Lech Poznań awansował na pozycję lidera po dzisiejszym wieczorze, ale przed sobą w tej kolejce mają mecze jeszcze zawodnicy Górnika Zabrze oraz Zagłębia Lubin. Jagiellonia z 20 oczkami plasuje się obecnie na trzeciej lokacie.
Jagiellonia Białystok – Lech Poznań 1:1 (0:1)
0:1 Jevtić 27′
1:1 Novikovas 87′