Górnik Zabrze zremisował przed własną publicznością z Wisłą Płock (1:1). Więcej dogodnych sytuacji stworzyli sobie podopieczni Dariusza Dźwigały, jednak brakowało im skuteczności pod polem karnym zabrzan.
Bardzo długo przyszło nam czekać na pierwszy celny strzał w tym spotkaniu. Dopiero w 35. minucie Niko Varela zagroził bramce Tomasza Loski, jednak ten popisał się świetną interwencją ratując zespół przed utratą bramki. Zdecydowanie więcej działo się po przerwie. Tuż po wznowieniu gry na prowadzenie po bardzo składnej akcji wyszła Wisła Płock. W środkowej części boiska piłkę przejął Szymański, zagrał na lewą stronę do Szwocha, a ten idealnie podał do Ricardinho, który skierował ją do bramki. Trener Brosz nie zamierzał czekać i chwilę potem wpuścił na boisku Hiszpanów: Angulo i Jimeneza. Ofensywne ustawienie Górnika przyniosło odwrotny efekt od oczekiwanego. Wisła Płock zaczęła dominować na murawie, natomiast coraz bardziej nerwowo zachowywał się Loska, popełniając kilka błędów. Jeden z nich mógł zakończyć się trafieniem do pustej bramki, jednak w ostatniej chwili swój błąd naprawił Koj i to on po uprzednim zbyt krótkim podaniu do bramkarza zablokował strzał Ricardinho. Kiedy wydawało się, że Płocczanie podwyższą prowadzenie do ataku ruszył Górnik i za sprawą Igora Angulo doprowadził do wyrównania. Wykorzystał on bardzo dobre dośrodkowanie z lewej strony Gryszkiewicza i pewnym strzałem pokonał Thomasa Dahne. Tym samym Górnik Zabrze po raz drugi w tym sezonie remisuje, natomiast dla Wisły Płock jest to pierwszy punkt po domowej porażce z Lechem.
Górnik Zabrze 1:1 Wisła Płock (0:0)
75. Angulo – 47. Cavalcante
Górnik Zabrze: Loska – Gryszkiewicz, Koj, Suarez, Michalski (53. Jimenez) – Ryczkowski (52. Angulo), Żurkowski, Matuszek, Ambrosiewicz – Smuga (70. Nowak), Urynowicz
Wisła Płock: Dähne – Warcholak, Dźwigała, Uryga, Stefańczyk – Furman, Szymański, Varela, Szwoch – Merebaszwili (81. Łukowski), Cavalcante (68. Angielski)
W najbliższy czwartek zespół Marcina Brosza zmierzy się na wyjeździe z AS Trenczynem w rewanżowym starciu II rundy el. Ligi Europy. W pierwszym spotkaniu Górnik przegrał 0:1.