W ostatnich kilkunastu miesiącach Paul Pogba nie miał zbyt wiele szczęścia. Francuz przedz długi czas był trapiony przez kontuzje i gdy wydawało się, że w tym sezonie może wrócić na właściwe tory, teraz ogłoszono pozytywny wynik przeprowadzonego u niego testy antydopingowego.
Bardzo słabe miesiące Pogby
Mało co wskazuje na to, żeby Paul Pogba był w stanie wrócić na swój optymalny poziom, którym najpierw zachwycał podczas pierwszego pobytu w Juventusie, a następnie w Manchesterze United. W ubiegłym, jak i obecnym sezonie francuski pomocnik nie odcisnął praktycznie żadnego piętna na drużynie “Starej Damy”.
Niemal całe poprzednie rozgrywki Pogba stracił na leczeniu różnych urazów, wskutek czego zdołał rozegrać tylko 161 minut w 10 meczach. W tym sezonie zaliczył dwa występy, w trakcie których przebywał na murawie przez 52 minuty. Niewykluczone, że na kolejne długo poczeka.
Pogba wspomagał się dopingiem?
Włoski portal SportMediaset poinformował, że u Paula Pogby wykryto podwyższoną obecność testosteronu. Jest to efekt badania, jakie przeprowadzono 20 sierpnia po ligowym spotkaniu z Udinese. Co ciekawe, Francuz w ogóle nie zagrał w tym meczu – siedział jedynie na ławce rezerwowych.
Pogba został profilaktycznie zawieszony, a teraz ma trzy dni na przeprowadzenie kontranalizy. Jeżeli ponownie uzyska pozytywny wynik, wówczas jego sprawą zajmie się krajowy trybunał antydopingowy. Ostatecznie 30-latkowi grozi do dwóch lat dyskwalifikacji, a jeśli okaże się, że wspomagał się świadomie, kara zostanie przedłużona do czterech lat.
🚨 BREAKING: Paul Pogba has tested positive for testosterone after Udinese – Juventus on August 20! 💉
(Source: @Gazzetta_it ) pic.twitter.com/Eq64Ftmyop
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) September 11, 2023
Potencjalni rywale Polski w barażach o Euro 2024. Może być… trudniej niż w grupie