Pogoń Szczecin poniosła porażkę 0:1 z KR Reykjavik w rewanżu, ale awansowała do drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji. W następnym etapie kwalifikacji do LKE poprzeczka pójdzie w górę. I to znacznie.
Pressing i obrona korzystnego wyniku
Pierwszy mecz Pogoni Szczecin z KR Reykjavik zakończył się znakomitym rezultatem 4:1. Tym razem więc sympatycy “Portowców” również liczyli na chociaż podobną postawę swych ulubieńców. Wiele wskazywało, że właśnie tak będzie, bowiem w przedmeczowych typach próżno było szukać kogoś, kto prognozowałby comeback ekipy z Islandii.
Początkowe fragmenty spotkania to sporo nerwowości z obu stron. Gospodarze często popełniali fundamentalne błędy przy wyprowadzaniu piłki, gdy tylko wyższy pressing stosowali piłkarze Pogoni. Mnóstwo wiatru robił Kamil Grosicki, ale brakowało precyzji i czasem decyzyjności kolegów z zespołu. Poza tym, dużo brzydkiej gry, obfitującej w faule.
Pogoń Szczecin awansowała do drugiej rundy
W 42. minucie dalekie podanie Larussona doskonale przyjął Sigurdur Hallsson, który za chwilę pokonał Stipicę uderzeniem ze skraju pola karnego. Serca szczecińskich fanów mogły zacząć drżeć, pomimo wciąż dobrego wyniku dwumeczu. Jednak gdzieś przygasł blask prezentowany przez “Portowców” w pierwszej potyczce.
Szczecinianie próbowali dośrodkowań w “szesnastkę” rywali i strzałów z dystansu, lecz nie mogli się przedrzeć przez szczelną defensywę miejscowych. Nawet jeśli się udawało, to uderzenia były niecelne. “Grosik” nadal starał się szarpać. Wtórował mu Jean Carlos, ale bez skutku. Pogoń poniosła porażkę 0:1.
🏁 Przegrywamy w Reykjaviku.
W II rundzie eliminacji do #UECL zmierzymy się z @BrondbyIF 🔜#KRRPOG pic.twitter.com/A4vRdzoecc
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) July 14, 2022
W drugiej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Pogoń Szczecin zmierzy się z Brondby.
Lechia wygrała 2:1 z Akademiją. Gdańszczanie w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji
