Pogoń Szczecin przegrała sparingowe spotkanie z Hapoelem Beer Szewa 1:2 (0:0). Szczecinianie byli blisko osiągnięcia remisu z wyżej notowanym przeciwnikiem, jednak zabrakło im do tego pięciu minut gry.
Dla Pogoni, po Energetyku Gryfino i Śląsku Wrocław, było to trzecie starcie w ramach przygotowań do startu w Ekstraklasie. Tym razem przeciwnik był z wyższej piłki, bowiem mowa o mistrzu Izraela, Hapoelu Beer Szewa, klubie przygotowującym się do startu w II rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów przeciwko Sheriffowi Tyraspol.
W pierwszej połowie kibice nie zobaczyli bramek. Początkowo inicjatywę przejęła Pogoń, jednak po kilkunastu minutach gra się wyrównała. W 53 minucie Hapoel objął prowadzenie po trafieniu pomocnika, Maora Buzaglo. Zawodnicy Pogoni dążyli do wyrównania, a efektem tych dążeń był faul w polu karnym rywala. Bramkę wyrównującą z rzutu karnego zdobył Adam Frączczak.
Kiedy zanosiło się na to, że wynik nie ulegnie zmianie, Hapoel zaatakował w 85 minucie. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił pomocnik gości, Yuvai Shaptai. Pogoń ostatecznie przegrała z Hapoelem, w składzie którego wystąpił Maor Melikson, zawodnik dawniej znany z występów w Wiśle Kraków.
Pogoń Szczecin – Hapoel Beer Szewa 1:2 (0:0).
A. Frączczak 67′ M. Buzaglo 53′, Y. Shaptai 85′
Pogoń Szczecin: Kudła (46. Słowik) – Frączczak, Fojut, Czerwiński, Lewandowski (46. Martynia, 54. Drygas) – Delev (69. S. Murawski), Rudol, Kort (75. Kitano), R. Murawski (84. Piotrowski), Nunes (46. Gyurcso) – Zwoliński (68, Obst)
Hapoel Beer Szewa: Goresh – Bitton. Davidzada, Soares, Taha – Broun, Nanduzu, Shaptai, Buzaglo, Melikson – Barda
