Pogoń Szczecin wygrała na swoim stadionie 4:1 z KR Reykjavik i znacznie przybliżyła się do drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Bardzo dobry występ zanotował Sebastian Kowalczyk, który trzykrotnie asystował przy bramkach kolegów. Zdecydowanie na plus również Drygas i Grosicki.
Łatwa wygrana Pogoni Szczecin na swoim terenie
Nikt – ani w Szczecinie, ani w żadnym innym zakątku Polski nie brał pod uwagę innego scenariusza, jak zwycięstwo w meczu przeciwko drużynie z Islandii. I słusznie. “Portowcy” pod wodzą Jensa Gustafssona zaprezentowali bardzo dobre widowisko w pierwszej połowie i aż trzykrotnie trafili do bramki rywali. Najpierw w 7. minucie zrobił to Drygas, dziewięć minut później Zahović, a pięć minut przed końcem pierwszej połowy Bartkowski. Przy każdej z tych bramek asystował 23-letni wychowanek klubu – Sebastian Kowalczyk.
W drugiej połowie meczu, zwłaszcza po drugim trafieniu Drygasa i wyjściu na czterobramkowe prowadzenie, dość wyraźnie spadła intensywność gry. Przełożyło się to na większą swobodę piłkarzy Rejkiawiku, którzy wykorzystali moment nieuwagi i w 71. minucie strzelili honorową bramkę. Pogoń pod koniec spotkania rzuciła się jeszcze do ataku, aby zwiększyć zaliczkę, ale to już się nie udało.
Do ̷t̷r̷z̷e̷c̷h̷ dwóch razy sztuka❗ Kamil Drygas zaczął z wielkim animuszem… i szybko przypieczętował to bramką 😍 Pogoń od pierwszej minuty na połowie rywala❗ #tvpsport pic.twitter.com/CuSr86DKG0
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 7, 2022
Pogoń przed rewanżem, który odbędzie się za tydzień w stolicy Islandii, dysponuje trzybramkową zaliczką i nie powinna się martwić o awans do II rundy eliminacji Ligi Konferencji. Tylko katastrofa mogłaby doprowadzić do zmarnowania tak dużej przewagi.
Najbardziej chwaleni po meczu oprócz trenera Gustafssona, który zastąpił Kostę Runjaicia, są Sebastian Kowalczyk oraz Kamil Drygas. Twitter szczególnie rozpływa się pod adresem Kowalczyka. Wiele osób zwraca uwagę, że powinien jak najszybciej dołączyć do reprezentacji Czesława Michniewicza. Oprócz tej dwójki należy również wyróżnić Kamila Grosickiego, który był niezwykle zdeterminowany i napędzał akcje Pogoni.
Kamil Grosicki podjął decyzję. Postanowił pozostać w Pogoni Szczecin