Pogoń Szczecin pokonała na wyjeździe Lechię Gdańsk 1:0. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Marcin Robak.
Lechia jak na gospodarza spotkania przystało od samego początku narzuciła swój rytm gry. Głównym motorem napędowym Lechistów był Maciej Makuszewski. Już w 7 minucie przedarł się w pole karne “Portowców” i oddał strzał na bramkę Janukiewicza. Pogoń nie dała się zepchnąć do defensywy. Chwilę po akcji Gdańszczan, Rafał Murawski posłał prostopadłą piłkę do Robaka, ale sędzia niesłusznie odgwizdał spalonego i akcja została przerwana. W 18 minucie powinno być 1:0 dla Pogoni. Fantastyczne podanie otrzymał Murawski, ale w dogodniej sytuacji przestrzelił. Marcin Robak wyprowadził Pogoń na prowadzenie po golu w 38 minucie. Fantastycznym podaniem popisał się Maksymilian Rogalski. Jeszcze przed przerwą do bramkę do szatni mógł zdobyć Makuszewski, ale został powstrzymany przez obrońców.
Druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza część meczu. Lechia dużo grała piłką, a Pogoń mądrze się broniła. w 54 minucie po raz trzeci Makuszewski rajdem wdarł się w pole karne gości i podał piłkę co Colaka, który się pogubił. Świetnym strzałem z woleja kilka minut później popisał się Dąbrowski, lecz piłka poszybowała nad poprzeczką. Colak ponownie próbował pokonać Janukiewicza, ale ten świetnie się spisywał w bramce. Gdańszczanie ponownie starali się zagrozić “Portowcom” w 83 minucie, ale strzał Grzelczaka zablokowali obrońcy Pogoni. W doliczonym czasie gry sam na sam z Trelą znalazł się Bąk, ale nie wykorzystał dogodniej sytuacji. Do końca wynik nie uległ zmianie.
Lechia Gdańsk 0:1 Pogoń Szczecin (Robak 38′)
