Dzisiejszego wieczora swoje pierwsze mecze w sezonie 2015/2016 belgijskiej Jupiler Pro League rozegrało dwóch Polaków – Rafał Wolski oraz Filip Starzyński. Niestety drużyny naszych rodaków nie rozpoczęły rozgrywek szczęśliwie, ulegając 1:3.
Wypożyczony z Fiorentiny do KV Mechelen pomocnik starcie 1. kolejki z KV Oostende rozpoczął na ławce rezerwowych. Gdy nasz rodak mógł się jedynie przyglądać, jego klubowi koledzy stracili dwie bramki. Najpierw, w 22. minucie Michiel Jonckheere wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, a pięć minut po zmianie stron Brazylijczyk Fernando Canesin podwyższył prowadzenie. W 59. minucie Mechelen zdobyło kontaktową bramkę autorstwa Joachima Van Damme’a, któremu asystował znany z dobrych występów w barwach Cracovii Miloš Kosanović. W tej samej minucie na placu gry zameldował się Wolski, lecz jego obecność niewiele dała. W doliczonym czasie gry nadzieje przyjezdnych na wywiezienie choćby puktu pogrzebał Sébastien Siani, trafiając na 3:1 dla swojej ekipy.
Tamim samym rezultatem zakończył się debiut Filipa Starzyńskiego w barwach SC Lokeren. Zespół ten podejmował na wyjeździe Zulte Waregem, a były gwiazdor Ruchu Chorzów wybiegł od pierwszej minuty. Gdy po niemal godzinie gry 1-krotny reprezentant Polski opuszczał murawę, gospodarze prowadzili już 2:0 po golach Bryana Verbooma i M’Baye Leye. W 61. minucie Ayanda Patosi trafił na 2:1, lecz w tym starciu również ostatnie słowo należało do gospodarzy, którzy w 91. minucie ustalili wynik. Autorem trafienia na 3:1 został Jesper Jørgensen.