Wszystko wskazuje na to, że echo czwartkowego meczu Aston Villa – Legia Warszawa w ramach Ligi Konferencji Europy będzie jeszcze długo wybrzmiewało. Grupa Polaków wspierających stołeczny klub wzięła udział w bójkach z policją z Birmingham, co zakończyło się obrażeniami wśród funkcjonariuszy oraz oskarżeniami dla 46 osób, które jeszcze dziś staną przed sądem.
45 osób stanie przed sądem za zamieszki przed meczem Aston Villa – Legia
Zamieszki pomiędzy fanami Legii i policją w Birmingham rozpoczęły się jeszcze przed startem meczu. Wszystko z powodu niewpuszczenia części kibiców na stadion. W wyniku starć rannych zostało czterech policjantów, jeden z nich miał trafić do szpitala. Początkowo informowano również o zatrzymaniu około 30 osób, ale finalnie biuro prasowe policji z West Midlands poinformowało, że zatrzymano 46 mężczyzn. Wszyscy otrzymali zarzuty i odpowiedzą przed sądem.
– Oskarżyliśmy 46 mężczyzn w związku z przemocą na zewnątrz obiektu Villa Park w czwartkowy wieczór. Wszyscy mężczyźni w wieku od 21 do 63 lat, oprócz jednego, staną dzisiaj przed sądem w Birmingham. Jesteśmy niesamowicie wdzięczni za wsparcie, jakie otrzymaliśmy od czwartku – fragment policyjnego komunikatu.
Głównym zarzutem wobec wszystkich oskarżonych jest naruszenie porządku publicznego. Dwie osoby będą musiały odpowiedzieć za napaść na funkcjonariuszy. Policja informuje również o jednym mężczyźnie posiadającym przy sobie nóż w momencie zatrzymania.
Cała to zamieszanie sprawiło, że Aston Villa złożyła oficjalną skargę do UEFA, a także zapowiedziała składanie dalszych oświadczeń, aby uchronić inne kluby oraz oddziały policji w całej Europie przed podobnymi wybrykami zwolenników Legii Warszawa.
Aston Villa can confirm it has lodged an official complaint with UEFA over the conduct of Legia Warsaw Football Club and the behaviour of their supporters prior to last night’s UEFA Europa Conference League match at Villa Park.
— Aston Villa (@AVFCOfficial) December 1, 2023
– Brak współpracy i kłamstwa ze strony urzędników Legii Warszawa przed meczem były całkowicie nie do przyjęcia i głęboko rozczarowujące. Takie zachowanie zwiększyło niebezpieczeństwo, na jakie narażeni byli policjanci z West Midlands oraz nasi kibice przed meczem, a na sceny zamieszania ze strony kibiców Legii nie ma miejsca we współczesnym futbolu i cywilizowanym społeczeństwie – Chris Heck, prezes ds. operacji biznesowych Aston Villa.
Pełne oświadczenie Legii Warszawa w sprawie komunikatu Aston Villi
“Zgodnie z regułami UEFA oraz prawem powszechnym Aston Villa F.C. jako gospodarz wraz z miejscowymi służbami odpowiada za zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa: na stadionie oraz w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Przed meczem z Aston Villą F.C. podkreślaliśmy, że bierzemy odpowiedzialność jedynie za te osoby, które wejdą na sektor gości na podstawie przekazanych nam biletów. Żaden klub nie może odpowiadać za zachowanie niezidentyfikowanych osób, nieposiadających wejściówek na mecz.
Nasi pracownicy pojawili się w Birmingham wcześniej, niż jest to powszechnie przyjęte i byli w bieżącym kontakcie z angielskim klubem, UEFA oraz lokalną policją. Wielokrotnie tłumaczyliśmy stronie brytyjskiej co należy zrobić, by na obiekcie oraz poza nim było bezpiecznie. W oficjalnych odpowiedziach brytyjska policja zapewniała nas, że jest świadoma potencjalnych zagrożeń. Niestety wskutek działań i zaniechań klubu Aston Villa F.C doszło wczoraj do eskalacji negatywnych wydarzeń. Nie przyjmując naszych konstruktywnych uwag i sugestii to gospodarze ponoszą pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację
Przedstawiciele angielskiego klubu kilkukrotnie złamali regulamin UEFA – najpierw odmawiając przyznania wynikającej z regulaminu liczby 2 100 biletów (5% pojemności stadionu), a następnie zmieniając wcześniejsze ustalenia dotyczące przyznania 1700 wejściówek i zmniejszając ostatecznie ich liczbę do 890. Działania te doprowadziły do eskalacji napięcia.
Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na emocje wynikające z faktu poniesienia wysokich kosztów związanych z podróżą i zakwaterowaniem w Anglii przez dużą liczbę osób tak z Polski, jaki i zamieszkałych w Wielkiej Brytanii, które zadeklarowaly chęć obecności na stadionie w następstwie porozumienia miedzyklubowego z dnia 21 wrzesnia. Służby brytyjskie – co naturalne – miały o tym fakcie pełną wiedzę. Respektując odpowiedzialność gospodarzy za bezpieczeństwo, my lojalnie komunikowaliśmy brytyjskie ograniczenia w naszych oświadczeniach klubowych.
Ze względu na brak możliwości autoryzacji i weryfikacji odbiorców biletów Legia Warszawa zwróciła je do klubu gospodarzy. Stanowczo podkreślamy, że żadna z zatrzymanych przez policję osób nie posiadała wejściówki na wczorajszy mecz. Dlatego też protestujemy przeciwko obarczaniu Legii Warszawa odpowiedzialnością za czwartkowe wydarzenia na terenie miasta Birmingham.
Od wielu lat podczas meczów rozgrywaych na stadionie Legii Warszawa kibice gości oraz przedstawiciele oficjalnych delegacji przyjmowani są w sposób bezpieczny. Wielokrotnie podkreślano nasz profesjonalizm i zaangażowanie w zakresie opieki nad fanami drużyn przyjezdnych, o czym przekonali się w obecnym sezonie m.in. przedstawiciele Aston Villi F.C, Zrinjskiego Mostar czy FK Austrii Wiedeń.
Jako klub zawsze będziemy przestrzegać najwyższych standardów, zgodnie z regulaminem UEFA. Takiego samego postępowania oczekujemy od przedstawicieli innych klubów. Jesteśmy gotowi i otwarci na dalsze przedstawienie organom UEFA dowodów dot. zachowania i pracy policji brytyjskiej oraz klubu Aston Villa F.C.”