Kolejnej porażki w Premier League doznała drużyna Marcina Wasilewskiego. Tym razem na własnym stadionie Leicester City uległ Liverpoolowi 1:3. Przegrana gospodarzy coraz bardziej komplikuje ich sytuację w tabeli. Zajmują oni ostatnie miejsce, a po raz ostatni zwycięstwo odnieśli we wrześniu, pokonując 5:3 Manchester United.
Marcin Wasilewski znów znalazł się w podstawowej jedenastce i rozegrał pełne spotkanie. Polak już na stałe zadomowił się w wyjściowym składzie „Lisów”, od 5 kolejek ligowych nie opuścił ani minuty gry. Być może Wasilewski znajdzie uznanie w oczach selekcjonera Adama Nawałki i otrzyma powołanie na marcowe spotkanie eliminacji mistrzostw Europy z Irlandią. Na przestrzeni całej kariery, a także w dzisiejszym spotkaniu „Wasyl” pokazał, że jego agresja w grze, bezkompromisowość mogą się przydać zwłaszcza z twardo grającymi Irlandczykami. Tym bardziej, że były gracz Anderlechtu gra regularnie w klubie, co jest głównym kryterium, jakim kieruje się przy powołaniach Nawałka.
Leicester City – Liverpool FC – 1:3
Bramki:
Leicester City: S.Mignolet (sam.) 28min.
Liverpool: A. Lallana 26min., S. Gerrard 54 min., J.Henderson 83min.
Lepiej dzisiejszy wieczór będzie wspominał Łukasz Fabiański. Jego Swansea pokonało Queens Park Rangers 2:0. Polak od początku sezonu jest podstawowym zawodnikiem swojego klubu i dzisiaj także rozegrał całe spotkanie. Drużyna Polaka aktualnie zajmuje 6 miejsce w tabeli i przy utrzymaniu obecnej formy w dalszej części sezonu, śmiało może zacząć myśleć o awansie do europejskich pucharów.
Swansea – QPR 2:0
Bramki:
Swansea: Ki Sung-Yong 78min., W. Routledge 83min.