O takiej drużynie i takim polskim piłkarzu na pewno nigdy nie słyszeliście…Maciej Majewski i jego Grindavík awansowało do finału Pucharu Ligi Islandii! Drużyna Polaka w spotkaniu 1/2 finału po rzutach karnych okazała się lepsza od KA Akureyri.
Mecz w regulaminowym czasie gry zakończył się bezbramkowym remisem. Dogrywka również nie przyniosła żadnego rozstrzygnięcia dlatego do wyłonienia finalisty potrzebne były rzuty karne. Te lepiej wykonywali goście, którzy wygrali ostatecznie 4:2.
Polski bramkarz cały mecz obejrzał z ławki rezerwowych. W drugim półfinale KR Reykjavík wygrał 2-1 z FH Hafnarfjörður. Finał zaplanowano na 20 kwietnia.
KA (Akureyri) 0-0 k. 2-4 Grindavík

