Polak zaimponował Wyspiarzom

6 maj 2017, 15:58

Menadżer Michała Żyro jest pod ogromnym wrażeniem tego, jak po ciężkiej kontuzji nasz reprezentant wrócił do pełni sił.

W trakcie ligowego spotkania przeciwko Milton Keys, rozgrywanego 5 kwietnia Michał Żyro został brutalnie sfaulowany przez gracza gości – Anthonego Kaya. Rezultatem faulu był 3 zerwane więzadła w kolanie, jedno naciągnięte oraz zmiażdżoną kość piszczelową.

 

Przez blisko rok polski skrzydłowy przechodził rehabilitację. Na początku kwietnia zagrał w nieoficjalnym spotkaniu swojej ekipy, a tydzień później zasilił szeregi kadry zespołu U – 23.

Szkocki szkoleniowiec „Wilków” jest pod wrażeniem determinacji Polaka do powrotu na boisko. Ostatni mecz Wolverhampton rozegrają z Preston North End, jednak szanse na występ Żyro są znikome.

– Myślę, że to wciąż za wcześnie na powrót Michała, ale trzeba powiedzieć, że zrobił coś niebywałego, wracając na boisku. Wykonał fantastyczną robotę. To, że znów może grać, jest niewiarygodne – mówi trener „Wilków” i dodaje: – Ma świetną lewą nogę i wspaniałe podejście do gry. To wielki profesjonalista i dobry chłopak. Musimy tylko uważać, by nie wprowadzić go do gry za wcześnie.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA