Swój pierwszy występ na boiskach Bundesligi kobiet zaliczyła reprezentantka Polski Jolanta Siwińska. Piłkarka, która tego lata dołączyła do czołowego niemieckiego klubu – Turbine Poczdam, zanotowała pełne 90 minut w starciu z mistrzem kraju, Bayernem Monachium.
24-latka występuje na pozycji obrończyni. Od dwóch lat szkoliła swoje umiejętności za naszą zachodnią granicą, lecz były to zespoły zaledwie z 2. Bundesligi. Najpierw broniła barw Blau Weiss Hohen Neuendorf (21 spotkań, 2 gole), jednak ekipa ta pożegnała się wówczas z zapleczem niemieckiej ekstraklasy. W poprzedniej edycji Siwińska była natomiast klubową koleżanką Hanny Konsek w 1. FC Lübars. Mogąca występować również jako defensywna pomocniczka Polka zanotowała 21 występów i zdobyła 4 gole, co wypromowało ją do tego stopnia, że zdecydowano się na zatrudnienie jej w Poczdamie.
Debiut 24-latki w czołowej lidze kobiecej w Europie przypadł na arcytrudne starcie z mistrzem Niemiec. Piłkarki Bayernu były uważane za murowane faworytki, jednak to zawodniczki Turbine strzeliły pierwszą bramkę w sezonie 2015/2016 Bundesligi kobiet. Kilka minut po zmianie stron uczyniła to Elise Kellond. Zawodniczki z Bawarii udowodniły jednak swoją wyższość nad rywalkami, w 66. minucie doprowadzając do remisu. Na ich konto wpłynęły natomiast trzy punkty dzięki młodej Sarze Däbritz, która zdobywając dwa gole, ustaliła wynik starcia na 3:1 dla gospodyń.