Lech Poznań zremisował w wyjazdowym meczu Ligi Konferencji z Austrią Wiedeń (1:1). Piłkarze Kolejorza zaprezentowali się z dobrej strony i cały czas mają szansę na awans do fazy pucharowej. Szczególnie słowa uznania należą się jednak kibicom polskiego zespołu, którzy niezwykle tłumnie podążyli za swoją ukochaną drużyną.
Lech Poznań show. Kibice Kolejorza podbili stolicę Austrii
Są takie mecze, w których piłkarze, mimo że grają na wyjeździe, mogą poczuć się jak w domu. Tak było w czwartkowy wieczór na wiedeńskim obiekcie Generali Arena, gdzie doszło do meczu Austria Wiedeń – Lech Poznań. Wszystko dzięki kibicom Kolejorza, których na trybunach pojawiło się ponad 2,5 tysiąca.
Fani z Polski zrobili na stadionie naprawdę fantastyczną atmosferę. Nie zabrakło również oprawy meczowej z użyciem środków pirotechnicznych. Pokaz zgotowany przez kibiców Kolejorza był naprawdę widowiskowy, co, niestety, może odbić się na samym klubie. Przypomnijmy bowiem, że UEFA zakazuje używania pirotechniki na stadionach, a w związku z tym najprawdopodobniej będzie musiała wyciągnąć konsekwencje wobec Lecha.
[Europa Conference League] [Ultras]
[27.10.2022]🇪🇺Austria Wien-Lech Posen pic.twitter.com/2xtwptoXkZ
— 101% ULTRAS (@101ULTRAS) October 27, 2022
To jednak nie wszystko. Kibiców mistrza Polski do Wiednia przybyło tak wielu, że nie zmieścili się do sektora gości. Ten na Generali Aren ma pojemność około 1500 miejsc. Wobec tego kibice Lecha Poznań zajęli także pobliskie sektory, które są przeznaczone miejscowych sympatyków. Dzięki tak niesamowitej frekwencji fani Kolejorza byli momentami głośniejsi niż kibice Austrii Wiedeń.
Austria Wien v Lech Poznan 27/10/2022
Lech Poznan tribünü Wien’de 🔥 pic.twitter.com/4KyBMkwmkL— Defend Ultras (@DefendUltras) October 27, 2022
Głównym motywem, który pojawił się na oprawie przygotowanej przez Lecha Poznań, była postać Jana III Sobieskiego. Oficjalna frekwencja na meczu wyniosła 12 211 osób. To oznacza, że fani Kolejorza stanowili około 21 procent osób zebranych na wiedeńskim stadionie. Takie liczby mogą robić ogromne wrażenie.
Teraz kibiców i piłkarzy Lecha Poznań czeka jeszcze jeden mecz Ligi Konferencji Europy. Już w czwartek, 3 listopada, mistrz Polski zagra na własnym stadionie z ekipą Villarreal. Początek meczu przy Bułgarskiej o godzinie 21:00.
Do widzenia, Rudko. Lech Poznań już wybrał nowego bramkarza?
[…] Polske fans har erobret Wien! Det var ikke nok plasser i området […]